piątek, 20 listopada 2015

Różyczka wrodzona - istotne zagrożenie? Kiedy bać się zespołu różyczki wrodzonej? Jak szczepionka chroni przed różyczką?

Zagrożenie różyczką wrodzoną jest naprawdę realne w pierwszych tygodniach ciąży, po 4 miesiącu prawdopodobieństwo zakażenia płodu równe jest 0. Istotne do 10 tygodnia, w 13-16 tygodniu do 11-24% potem żadne. Uszkodzenia płodu kończą się poronieniem, natomiast gdy jednak dziecko się urodzi z różyczką wrodzona, to podobnie jak ze świnką nie równa się to zawsze tylko poważnym uszkodzeniom, wadą serca, głuchotą, zaćmą, małogłowiem, niedorozwojami itd. Ryzyko jest oczywiście istotne ale jakie dokładnie zależy od wielu czynników.

Jednak o skali i realności zagrożenia różyczki wrodzonej najlepiej mówią statystyki:
Od 2003 do 2006 roku nie było ani jednego przypadku rózyczki wrodzonej mimo dziesiątek tysięcy zachorowań w 38 milionowym kraju...
Od 2003 roku w Polsce zanotowano 4 przypadki różyczki wrodzonej (dane z 2013 zdaje się) gdzieś były informacje o 6 przypadkach w każdym razie jest to prawie nic.
Prezentacja na ten temat:
http://www.wsse.gda.pl/pliki-do-pobrania/aktualnoci/201-czy-royczka-wrodzona-moe-jeszcze-stanowi-problem-w-polsce/file

Często temat przedstawiany jest w taki sposób jakby różyczka była jedynym zagrożeniem w ciąży i wystarczy się zaszczepić aby problem zniknął :> Nic bardziej mylnego. Za zgony i ciężkie wady rozwojowe odpowiada nie tylko różyczka, ale szereg chorób przeciwko którym szczepień nie ma jak toksoplazmoza, wirus opryszczki typu II (HSV), cytomegalia (CMV), listerioza, borelioza rozmaite infekcje intymne w tym grzybiczne, zarażenie wirusami Coxsackie (bostonka). Groźne mogą być nawet popularne infekcje grypowe, a także ospa (tu akurat możliwe są szczepienia) i inne schorzenia jak anemia. Także wszelkie niedobory szerzej opisane http://szczepienie.blogspot.ca/p/instrukcja-przetrwania-w-polskiej.html

Różyczka to choroba często naddiagnozowana.
"Ze względu na podobieństwo osutki różyczkowej do osutek obserwowanych w przebiegu innych zakażeń, różyczkę należy różnicować z odrą, szkarlatyną, gorączką trzydniową, zakażeniem parwowirusem B19 oraz z zakażeniami entero- i adenowirusowymi. Poza nielicznymi wyjątkami (szkarlatyna, odra) nie jest to możliwe bez swoistych metod laboratoryjnych, które w przypadku różyczki ze względu na światowe plany eliminacji choroby są niezbędne. Chorobę tę łatwo też można pomylić z osutkami polekowymi."
http://www.mp.pl/szczepienia/specjalne/77124,rozyczka-w-polsce-miedzy-planem-eliminacji-choroby-a-praktyka-w-gabinetach-lekarskich
W latach 2009-2012 odnotowano odpowiednio 7856, 4197, 4290 i 6263 przypadki zachorowań. Rejestrowano pojedyncze przypadki zespołu różyczki wrodzonej, w okresie 2003- 2012 odnotowano 4 takie przypadki.
http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=3&id=48&sz=195&to=

U dzieci różyczka zazwyczaj przebiega łagodnie, choć mogą przytrafić się niezwykle rzadkie przypadki zapalenia mózgu.

W Polsce pojedyncze (monowalentne) szczepionki przeciw różyczce nie są zarejestowane.
http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=3&id=48&sz=339&to=szczepionka
Szczepienia przeciwko różyczce zaczęto wprowadzać od 1988r roku dla 13-letnich dziewczyn wg. "Wakcynologia", Magdzik, Naruszewicz-Lesiuk, Zieliński
http://szczepienie.blogspot.com/2015/08/kalendarze-szczepien-archiwalne-lata-60.html
Polska wciąż jest stolicą różyczki w UE.
http://i.imgur.com/y1nX04Z.jpg
wg. http://apps.who.int/immunization_monitoring/globalsummary

http://static3.businessinsider.com/image/52d966ce6da8110976dd0e75-1200-796/vaccinemap-europe-big.png


Jak wytłumaczyć tą rozbieżność dziesiątki tysięcy przypadków różyczki rocznie mimo szczepień i prawie brak przypadków różyczki wrodzonej?

To wina prowadzenia statystyk. Różyczka oceniana jest na oko bez potwierdzenia wirusologicznego...  Podobnie rzetelnie prowadzi się w Polsce statystyki NOP
http://szczepienie.blogspot.com/2015/12/czy-statystyki-nop-sa-rzetelne-czyli-o.html

"W Polsce różyczka rejestrowana jest na podstawie rozpoznań lekarskich - wyjaśnia prof. Gut. - Rejestracja nie wymaga potwierdzenia laboratoryjnego. W rezultacie jako różyczka zgłaszane są różnorodne choroby wysypkowe. Spośród 33 rozpoznań klinicznych różyczki u obywateli polskich badanych w tym roku tylko jedno było różyczką potwierdzoną laboratoryjnie. Ale liczba przypadków badanych w stosunku do zgłoszonych jest bardzo niska - do 1 sierpnia 2016 roku zgłoszono 831 zachorowań.
[..]
od połowy 2014 roku do końca 2015 nie znaleźliśmy ani jednej różyczki potwierdzonej laboratoryjnie, choć w tym okresie przysłano nam tylko kilkadziesiąt surowic od osób z podejrzeniem różyczki.
Wyjaśnieniem więc jest połączenie dwóch czynników - wielu błędnych diagnoz i zgłaszania jako różyczki innych wysypek oraz szczególnego systemu szczepień, którego efekty wciąż jeszcze są odczuwalne, choć został on zmieniony 15 lat temu.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114885,20560197,to-w-polsce-zdarza-sie-92-przypadkow-rozyczki-w-unii-europejskiej.html#MT


http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=3&id=48&sz=195&to=choroba


Przykład historii zaćmy wrodzonej u 8-miesięcznego dziecka związanej z różyczwką wrodzoną (historia dziecka z Indii)


Historia używana jako straszak, okazuje się, że rózyczka wrodzona nawet w tak zaawansowanej formie to nie wyrok. Obecnie zacmę się operuje wg. opisu tego przypadku dziecko jest już po rehabilitacji, widzi, chociaż oczywiście nieco gorzej ale na tyle, że prowadzi normalne życie. Natomiast wadę serca skierowano do korekty chirurgicznej.
Szczepi się tylko dziewczynki od 13 roku życia. W ten sposób zostają zaszczepione tylko te które obecnie mają maksymalnie 24 lata (Wg kalendarza szczepień patrząc na daty wprowadzenia szczepień
http://szczepienie.blogspot.com/2015/08/kalendarze-szczepien-archiwalne-lata-60.html


Szczepienie dziewcząt przed wiekiem reprodukcyjnym ma zapobiegać zespołowi różyczki wrodzonej (zespołowi Gregga), Szczepi się chłopców w celu ograniczenie tzw. epidemii wyrównawczej.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25576992
Drugi raz różyczka podawana jest w wieku 9-10 lat. Dwie dawki MMR powinny zapewniać protekcyjny poziom przeciwciał przez 15-20 lat.
Wykonanie stosownego testu ELISA jest tańsze niż kolejna przypominająca dawka szczepionki. A w Polsce wykonanie oznaczenia przeciwciał przeciwko różyczce jest zalecane w pierwszym trymestrze. W USA cały panel TORCH jest sugerowany;
Ciekawostka: Przejście różyczki w dzieciństwie też nie jest 100% gwarantem ochrony. W niezmiernie rzadkich przypadkach na różyczkę można zachorować po raz drugi. (1/10mln)
Test immunologiczny jest najlepszym sprawdzianem dla niepewnych.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zespół_różyczki_wrodzonej


Warto zaznaczyć, że odporność wygasa po ok. 10 latach, szczegółowo na ten temat tutaj
http://szczepienie.blogspot.com/2015/04/jak-dugo-dziaa-mmr-odra-swinka-rozyczka.html

Różyczka wrodzona (różyczka generalnie nie jest groźną chorobą, aczkolwiek podczas ciąży to konkretnie powikłanie bywa groźne
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_r%C3%B3%C5%BCyczki_wrodzonej )

Poniżej link szerzej opisujący temat. Zaszczepione przeciwko różyczce 10-letnie dziewczynki zaczynają tracić odporność już po 20 roku życia. Mimo tego faktu w ciągu kilku dekad zdarzyły się tylko jednostkowe przypadki różyczki wrodzonej, były całe lata bez żadnych tego rodzaju przypadków:
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/819479051432922/

Różyczka - jak długo skuteczna jest szczepionka przeciwko różyczce?Pierwsze szczepienie obejmuje wszystkie dzieci i wykonywane jest ok.13 miesiąca życia – jest to zwykle szczepionka skojarzona przeciwko odrze, śwince i różyczce. Drugie szczepienie jest szczególnie ważne dla dziewczynek (ze względu na ich przyszłe ciąże) i wykonywane jest ok.12-13 roku życia. Przyjmuje się, że ta druga szczepionka daje odporność na około 10 lat. Dlatego też jeżeli minęło więcej niż 10 lat a kobieta chce zajść w ciąże i nie przebyły różyczki powinna wcześniej zaszczepić się przeciwko różyczce aby zminimalizować ryzyko wystąpienia choroby.
http://www.rozyczka.medserwis.pl/index.php?p=1&idf=580

Ochrona przeciwko różyczce zapewniona jest u 94-100% szczepionych i trwa ponad 16 lat (spadek poziomu przeciwciał po latach od szczepienia nie świadczy o braku uodpornienia – każdy kto otrzymał minimum jedną dawkę szczepionki przeciwko różyczce w wieku powyżej 12 miesięcy jest chroniony i nie musi być doszczepiany).
http://mamapediatra.blog.pl/szczepionka-nie-dziala-przez-cale-zycie/
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=226201064436091&id=100011385973485
http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/2014/Ch_2014.pdf

Możliwe jest też chorowanie, a nawet zarażanie wirusem poszczepiennym różyczki
http://szczepienie.blogspot.com/2015/02/szczepione-dzieci-moga-zarazac-zywymi.html

Pełno objawowa rożyczka po szczepieniu może się zdarzyć jedynie jeżeli wirus nie był właściwie zatenuowany
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2094818/


Więcej o różyczce - objawy, przechorowanie
http://szczepienie.blogspot.ru/2015/04/swinka-rozyczka-ospa-choroby-dzieciece.html

Statystyki w EU, sensowność szczepień
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/819479051432922/

O szczepionce MMR

czwartek, 19 listopada 2015

Polio poszczepienne - przypadki zachorowań w Polsce z ostatnich lat. Polio odszczepionkowe

Ponieważ straszy się ludzi polio, ktore wróciło do Europy i jest już na Ukrainie, warto wyprostować kilka faktów.
Ostatnie (wrzesień 2015) dwa przypadki polio na Ukrainie to efekt wirusa poszczepiennego
http://www.ctvnews.ca/health/who-2-polio-cases-found-in-ukraine-caused-by-mutated-virus-in-vaccine-1.2544254

Takie sytuacje jak na Ukrainie zdarzały się nie raz w Polsce, jest to nawet pewną norm (kilkadziesiąt przypadków, od 1979 było ok 40):
"rewersja do formy wirulentnej w przypadku szczepionkowych wirusów polio zdarza się najprawdopodobniej u każdego (tak!) zaszczepionego. A biorąc pod uwagę fakt, że osoba zaszczepiona „sieje” wirusy w kale średnio do kilku tygodni po szczepieniu i że takie wirusy-rewertanty mogą wywołać porażenne polio (tzw. cVDPV – circulating vaccine-derived polioviruses)" - to słowa Ewy Krawczyk od Tak dla szczepień jakby co, szerzej cytat i źródła do znalezienia na
http://szczepienie.blogspot.com/p/polio-poliomyelitis-opv-opw-porazenia.html
https://sporothrix.wordpress.com/2015/09/03/od-polio-chce-miec-ukraine-wolna/

Statystyki dotyczące Polski

PZH: "W Polsce w latach 2003-2014 zarejestrowano 5 VAPP-ów: w 2003 r. jeden w woj. pomorskim u niemowlęcia, w 2004 r. jeden w woj. śląskim u czteroletniego dziecka, w 2009 r. jeden w województwie warmińsko-mazurskim u sześcioletniego dziecka, w 2010 r. jeden w woj. mazowieckim u pięcioletniego dziecka i w 2013 r. jeden w woj. mazowieckim u pięcioletniego dziecka."
Konkretne przykłady ofiar szczepionki - paraliże polio poszczepienne:
"Nazywam się Edyta Banasiewicz. Urodziłam się w 1972 roku w Piasecznie. Choruję na poszczepienne polio. W wykonywaniu codziennych czynności, takich jak ubieranie czy przesiadanie na wózek, potrzebuję pomocy innych osób. Pomimo tego nie tracę apetytu na życie."

https://www.youtube.com/watch?v=0-gc6ETsq-4 https://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/banasiewicz_edyta.html
http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/lista/8/banasiewicz_edyta.html
http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/lista/dzwonek_hubert.html
http://dzieciom.pl/podopieczni/5449
http://www.nytimes.com/2014/11/15/world/africa/rare-vaccine-derived-polio-discovered-in-2-countries.html?_r=2



"W latach 1979-2008 zgłoszono w Polsce 39 przypadków ostrych porażeń wiotkich VAPP związanych ze szczepieniami doustnymi w tym: u 37 dzieci i 2 osób dorosłych w wieku 25 i 38 lat (rodzice szczepionych dzieci). Zachorowało 13 biorców szczepionki w okresie od 7 do 34 dni po doustnym szczepieniu, przeważnie pierwszą dawką szczepionki. U pozostałych chorych ustalono pewny lub prawdopodobny kontakt z dzieckiem szczepionym w rodzinie lub niekiedy w szpitalu podczas hospitalizacji w oddziale niemowlęcym. Chorowały głównie dzieci nieszczepione przeciw poliomyelitis z powodu przeciwwskazań (47,3%) lub szczepione niezgodnie z programem. Szczepy izolowane od tych chorych wykazywały cechy szczepionkowych wirusów atenuowanych Sabina"
http://i.imgur.com/5JBNEPT.jpg 

"W Polsce w latach 1965-1968 wykazały, że od 80% do 97% dzieci posiadało przeciwciała neutralizujące wirusa poliomyelitis typu 1, a od 90% do 100% osób posiadało przeciwciała neutralizujące wirusa poliomyelitis typu 2. Odmiennie kształtowała się odporność przeciw wirusowi typu 3 - około 50% dzieci w 2. i 3. roku życia nie posiadało przeciwciał przeciwko temu wirusowi. W takiej sytuacji w 1968 r. zdecydowano się na przeprowadzenie szczepień żywą doustną szczepionką przeciw poliomyelitis typu 3 zalecaną przez ŚOZ.
W 1968 r. wystąpiła w Polsce epidemia poliomyelitis.
Ogółem w Polsce zarejestrowano 464 zachorowania i 17 zgonów (śmiertelność 3,7%) w tym 341 zachorowań spowodowanych wirusem typu 3 (73,5%). Prawie połowa zachorowań (231 przypadków) wystąpiła w województwie poznańskim oraz w mieście Poznaniu (zapadalność 9,2 i 7,6 na 100 000), wysoką zapadalność stwierdzono w województwie szczecińskim (5,6),
zielonogórskim (2,7) i wrocławskim (1,5). ." źródło ,,Aktualne problemy zapobiegania i zwalczania polio w Polsce" 2010 r. "
Źródło: Wiesława Mazurowska-Magdzik, Bożenna Bucholc, Wiesława Janaszek-Seydlitz, Tomasz Szkoda, Wiesław Magdzik
"Aktualne problemy zapobiegania i zwalczania poliomyelitis w Polsce"
http://www.przeglepidemiol.pzh.gov.pl/pobierz-artykul?id=1294

Epidemie polio poszczepiennego notuje się na niemal całym świecie gdzie prowadzi się szczepienia OPV, nie zawsze jednak informacje przedostają się do mediów, pod poniższym linkiem jest kilka przykładów lepiej opisanych epidemii a także pojedynczych jednostkowych zachorowań z powodu polio poszczepiennego. Takie przypadki odnotowuje się poza Polską i Ukrainą także na Haiti (2000), Filipinach (2001), w Egipcie (1988), Kongo (2010), Nigerii (2008), Mali (2015), Indiach, Pakistanie, Somalii, Afganistanie...
http://szczepienie.blogspot.com/p/polio-poliomyelitis-opv-opw-porazenia.html
OFIARY POLIO POSZCZEPIENNEGO W POLSCE
Takie sytuacje jak na Ukrainie zdarzały się nie raz w Polsce, jest to nawet pewną normą:

PZH: "W Polsce w latach 2003-2014 zarejestrowano 5 VAPP-ów: w 2003 r. jeden w woj. pomorskim u niemowlęcia, w 2004 r. jeden w woj. śląskim u czteroletniego dziecka, w 2009 r. jeden w województwie warmińsko-mazurskim u sześcioletniego dziecka, w 2010 r. jeden w woj. mazowieckim u pięcioletniego dziecka i w 2013 r. jeden w woj. mazowieckim u pięcioletniego dziecka."
"W latach 1979-2008 zgłoszono w Polsce 39 przypadków ostrych porażeń wiotkich VAPP związanych ze szczepieniami doustnymi w tym: u 37 dzieci i 2 osób dorosłych w wieku 25 i 38 lat (rodzice szczepionych dzieci). Zachorowało 13 biorców szczepionki w okresie od 7 do 34 dni po doustnym szczepieniu, przeważnie pierwszą dawką szczepionki. U pozostałych chorych ustalono pewny lub prawdopodobny kontakt z dzieckiem szczepionym w rodzinie lub niekiedy w szpitalu podczas hospitalizacji w oddziale niemowlęcym. Chorowały głównie dzieci nieszczepione przeciw poliomyelitis z powodu przeciwwskazań (47,3%) lub szczepione niezgodnie z programem. Szczepy izolowane od tych chorych wykazywały cechy szczepionkowych wirusów atenuowanych Sabina"

http://i.imgur.com/5JBNEPT.jpg http://www.przeglepidemiol.pzh.gov.pl/pobierz-artykul?id=1294z https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/895394843841342/?comment_id=896178747096285&offset=0&total_comments=81&comment_tracking=%7B%22tn%22%3A%22R7%22%7D&hc_location=ufi - więcej informacji, dyskusja na temat przypadków poszczepiennego polio, sporo cennych źródeł


W 1960 roku i w dalszych latach stwierdzano w 65% zakażenie wirusem poliomyelitis typu 3 - czyli dlaczego szczepienia na ten szczep były błędem:
"Do 1959 roku zachorowania na poliomyelitis były powodowane głównie wirusem polio typu 1. W 1960 roku i w dalszych latach stwierdzano w 65% zakażenie wirusem poliomyelitis typu 3 jako konsekwencję zachorowań na porażenne poliomyelitis towarzyszące szczepieniu zwane obecnie potocznie VAPP."
http://i.imgur.com/W3Y81Op.jpg z
http://www.pzh.gov.pl/przeglad_epimed/56-4/564_01.pdf Gdyby link nie działał to kopia pdf jest tutaj https://www.facebook.com/groups/779018065479021/803208976393263/
https://szczepieniapolio.wordpress.com/ofiary-szczepien-doustnych-wirusem-polio-typu-3-w-polsce/
"W latach 1979–1998, a więc w okresie stosowania wyłącznie OPV, w Polsce zgłoszono 35 przypadków ostrych porażeń wiotkich związanych z podaniem OPV (VAPP), z czego aż 26 dotyczyło osób zakażonych wirusem szczepionkowym poprzez kontakt z osobą zaszczepioną.
Należy pamiętać, że wirus szczepionkowy wydalany jest z kałem osoby zaszczepionej przez kilka tygodni, a do zakażenia może dojść drogą fekalno-oralną. (...) Trudno jednoznacznie ustalić, jak długo to będzie trwało – w warunkach szpitalnych przyjmuje się 30-dniowy okres izolacji, ale według niektórych autorów może on być dłuższy (nawet 2–3 miesiące). Uznaje się, że objawy VAPP u osoby z kontaktu mogą pojawić się między 4. a 75. dniem po podaniu OPV. (...) Podejmując decyzję o ewentualnej izolacji zaszczepionego dziecka warto pamiętać, że większość zakażeń wywołanych dzikim wirusem polio przebiega bezobjawowo, a tylko u około 1% dochodzi do porażeń."
http://www.mp.pl/szczepienia/praktyka/ekspert/poliomyelitis_ekspert/show.html?id=84894


Liczba zgłaszanych przypadków polio poszczepiennego wynosi 68% faktycznych
http://ajph.aphapublications.org/doi/abs/10.2105/AJPH.85.12.1706?view=long&pmid=7503351&
W Polsce od 30 lat nie ma dzikiego polio. Podobnie w Indiach, za to są powszechne porażenia polio poszczepienne, które niczym się nie różnią od porażeń polio "dzikim" (ok. 1/10000 dzieci szczepionych OPV zapada tam na porażenie polio szczepionkowym - ok. 2500 rocznie przypadków u dzieci)
Podobnie w Polsce prawie nie ma odry chociaż kilkadziesiąt tysięcy polskich dzieci każdego roku choruje na odrę - tyle że poszczepienną. Nie jest to nigdzie rejestrowane, ponieważ lekarze uważają, że skoro poszczepienne to nie odra Tak samo jak chorzy na odrę naturalną, chorzy na odrę poszczepienną stanowią zagrożenie epidemiczne.
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1558755831002989?pnref=story

https://www.facebook.com/stowarzyszeniestopnop/photos/a.549458761748223.138438.206336526060450/592571240770308/http://i.imgur.com/y9icdEd.jpg
"Nazywam się Edyta Banasiewicz mam 38 lat. Choruje na poszczepienne polio. W wykonywaniu codziennych czynności takich jak: ubieranie, przesiadanie na wózek, potrzebuję pomocy innych osób. Po mimo tego staram się żyć normalnie. Jestem osobą uśmiechniętą, pozytywnie nastawioną do życia. Interesuję się filozofią, poezją, modelingiem, rysunkiem oraz pisaniem wierszy i opowiadań. Od jakiegoś czasu poszerzam swoje zainteresowania z zakresu projektowania stron internetowych oraz opracowywania projektów graficznych.
Aby móc realizować swoje marzenia oraz żyć w miarę normalnie potrzebuję odpowiedniego bardzo drogiego sprzętu rehabilitacyjnego, pomocy asystentów oraz intensywnej rehabilitacji. Wszystko to pochłania mnóstwo środków finansowych. W związku z tym zwracam się do ludzi dobrej woli o przekazanie 1% podatku lub darowizny na moje subkonto założone w Fundacji AVALON z dopiskiem Banasiewicz, 599." http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci_2/8/banasiewicz_edyta.htmlhttps://www.facebook.com/stowarzyszeniestopnop/photos/a.549458761748223.138438.206336526060450/592572537436845/
"Hubert urodził się 01.03.1986r. w Szpitalu Bielańskim z 10 punktami. Rozwijał się prawidłowo do momentu drugiego szczepienia na Heine i Diperte. Po nim cofnął się do ósmego miesiąca płodowego, stracił wzrok i słuch, zanikł odruch ssania, nie łykał, nie spał prawie całe dni (tylko 2 do 3 godzin). Taki stan trwał do momentu, gdy Hubert miał 2,5 roku. Podczas pobytu nad morzem odzyskał wzrok i słuch. Później jakoś powoli szło w dobrą stronę, w najlepszej formie był od 7 do 15 roku życia. Późniejsze ciągłe pobyty w szpitalach (głównie z powodu wymiotów, w których pojawiała się krew) i liczne napady padaczki doprowadzały nas do skrajnej rozpaczy. Neurologicznie choroba Huberta zdiagnozowana została jako porażenie mózgowe po neuroinfekcji poszczepiennej. Padaczka która dopadła naszego syna, jest oporolekowa i są ogromne problemy z prawidłowym ustawieniem leków. Gdy wydaje się, ze już mamy odpowiedni zestaw leków, to po miesiącu czy dwóch występuje bunt organizmu i kolejne zmiany.
Tak dociągnęliśmy do 26 roku życia naszego syna. Nasze opiekuńcze państwo daje Hubertowi rentę socjalną w wysokości nieco ponad 600 zł, a niepracującej matce zajmującej się głęboko upośledzonym dzieckiem 520 zł. Ja w obecnej chwili pozostałem bez pracy, bo objęły mnie pierwsze redukcje pana Premiera (pracowałem 18 lat w KSAP). Z tego wynika, że nic i nikt nie chroni rodzin z głęboko upośledzonymi dziećmi. Mamy jednak nadzieję, że to jest tylko przejściowy problem naszej rodziny. Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji AVALON z dopiskiem DZWONEK,411 pomagacie nam Państwo w poprawieniu sytuacji naszego syna." http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci_2/57/dzwonek_hubert.htmlhttp://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/lista/57/dzwonek_hubert.htmlhttps://www.facebook.com/stowarzyszeniestopnop/photos/a.549458761748223.138438.206336526060450/592572627436836/
"Daniela jest bardzo chora, od 13 lat walczy z padaczką , ma niedowład lewej strony ciała, nie mówi. Wszystko to zaczęło się kiedy miała 18 miesięcy. Po szczepionce polio wystąpiły powikłania , które nie zostały rozpoznane przez lekarza, doszło do zapalenia opon mózgowo rdzeniowych, które również nie zostały rozpoznane co doprowadziło do zapalenia mózgu. "
http://dzieciom.pl/podopieczni/5449 1 % DLA DANIELI HYŻY FUNDACJA DZIECIOM "ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ" KRS: 0000037904

"Martusia ma 14-lat. Jest wiecznie uśmiechniętym dzieckiem, bardzo ufna, ciekawa świata, energiczna, z uporem dąży do celu [..] przyplątała się padaczka oraz poszczepienne POLIO. Martunia z tego powodu miała częściowy zanik mięśni nóg ale częste ćwiczenia powoli nadganiają zaległości."
https://www.facebook.com/pages/Marta-Komosi%C5%84ska/211781142365840?sk=info
Jak widać liczba ofiar poszczepiennego polio musi być o wiele większa niż opisuje to Ewa Krawczyk na blogu Sporothix czyli 5 przypadków na 1 miliard w tekście
http://sporothrix.wordpress.com/2010/12/19/od-polio-chce-miec-glowe-wolna/
http://szczepienie.blogspot.com/p/polio-poliomyelitis-opv-opw-porazenia.html


Szczepionkę OPV w marcu 2016  roku wycofano, Mimo tego wirus ze szczepionki nadal jest obecny w środowisku, w ściekach. Wiadomo też, że niektóre zainfekowane nim osoby mogą wydalać wirusa latami, dekadami 
Więcej http://szczepienie.blogspot.com/2015/02/szczepione-dzieci-moga-zarazac-zywymi.html

W Polsce władze wciąż mają inne zdanie i mimo, że OPV jest niebezpieczne i może mutować do postaci zjadliwej oraz dzikiego polio od dziesiątek lat nie ma, ale ofiary polio w Polsce są, kilka przypadków pierwszych z brzegu googla:
http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/lista/8/banasiewicz_edyta.htmlhttp://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/lista/dzwonek_hubert.htmlhttp://dzieciom.pl/podopieczni/5449http://www.nytimes.com/2014/11/15/world/africa/rare-vaccine-derived-polio-discovered-in-2-countries.html?_r=2
prof. Andrzej Radzikowski, pediatra, gastroenterolog, wieloletni konsultant ds. pediatrii o OPV:
"Szczepionka OPV absolutnie powinna zniknąć, niesie ona zagrożenie [..] porażenia. Bezpieczna szczepionka kosztuje 30 złotych"
http://szczepienie.blogspot.com/p/szczepienia-w-pierwszej-dobie-bcg-i-wzw.html
Cytuję: "Poliomyelitis (szczepiona żywa - OPV lub zabita IPV) - Polska bierze udział w Programie Wykorzenienia Poliomyelitis (realizowanym przez WHO od 1988r). W Polsce obowiązuje mieszany kalendarz szczepień: 3 dawki zabitej szczepionki IPV w pierwszych dwóch latach życia (immunizacja w tym okresie najczęściej kojarzona jest ze szczepieniami przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi, Haemophilus influenzae, wzw B), oraz jednej dawki szczepionki żywej podawanej w 6 roku życia. Zastosowanie szczepionki IPV – zabitej, ma na celu uniknięcie zagrożenia wystąpieniem porażeń wiotkich, związanych ze szczepieniem OPV – szczepionką żywą."
"Natomiast szczepionka OPV dodatkowo indukuje miejscową odporność śluzówki jelita. Na podstawie obserwacji w krajach, gdzie nie stosuje się w ogóle szczepionki żywej a tylko zabitą, stwierdzono prawidłowa ochronę przeciwciał zabezpieczającą przed wystąpieniem poliomyelitis." z
http://www.medicalbeta.pl/szczepienieochronne.html

MZ: od 2016 r. nie będzie szczepień przeciwko polio OPV w Polsce
"W 2016 r. przestanie być stosowana w Polsce żywa szczepionka przeciwko polio - informuje dyrektor departamentu matki i dziecka Ministerstwa Zdrowia Dagmara Korbasińska."
"Przygotowujemy się do wycofania szczepionki OPV i szczepienia tylko szczepionką IPV, czyli niezawierającą szczepionkowego wirusa polio, który zwiększa narażenie na zachorowanie osób nieszczepionych - stwierdziła dyrektor."
http://www.rynekzdrowia.pl/Serwis-Szczepienia/MZ-od-2016-r-nie-bedzie-szczepien-przeciwko-polio-szczepionka-OPV,155009,1018.html"Przypomniała, że dwa przypadki zachorowania na wirus szczepionkowy polio odnotowano w ostatnim czasie u dzieci na Ukrainie. Chore dzieci są mieszkańcami obwodu zakarpackiego, który graniczy z Polską, Słowacją, Węgrami i Rumunią. Podkreśliła przy tym, że podanie szczepionki nie było przyczyną zachorowania." ???

Poszczepienne polio jest zdecydowanie częstsze niż podaje to literatura naukowa np. oficjalnie nie ma VAPP w Polsce (tak wynika z tekstu sporothrix, to rzadkie jak trafienie meteorytem...) tymczasem jest wiele osób sparaliżowanych przez szczepionki polio (kilka przypadków z szerszym opisem pod koniec tekstu)
Jest wiele enterowirusów, które powodują porażenia, zdjęcia powykręcanych dzieci z krajów 3-świata to nie koniecznie ofiary polio, zwykle nie wiadomo bo nikt tam tego nie bada, porażenie to porażenie
http://szczepieniapolio.wordpress.com/ostre-porazenia-wiotkie-kontra-poliomyelitis-i-inne-nazwy/http://szczepieniapolio.wordpress.com/eradykacja-wirusa-polio-i-wielka-epidemia-porazen-wiotkich-u-dzieci/
Przeciwko niektórym enterowirusom powodującym porażenia opracowywana jest obecnie nowa szczepionka

"W USA, podobnie jak w kilku krajach europejskich, wprowadza się w miejsce atenuowanej, doustnej szczepionki przeciwko poliomyelitis (OPV) szczepionkę inaktywowaną (IPV).[1] W Polsce również planowane jest stosowanie IPV u niemowląt, jako 1. dawki (tak zakłada nowy projekt kalendarza szczepień) – aktualnie obowiązuje jednak szczepienie OPV."
http://www.mp.pl/artykuly/10367

Red Book. Report of the Committee on Infectionus Diseaeses. 24th Edition American Academy of Pediatrics, 1997: 4–71
"Ujemne cechy szczepionki IPV sprowadzają się do niepowodowania lub powodowania nieznacznej tylko odporności miejscowej błony śluzowej przewodu pokarmowego i gardła oraz wysokiej ceny szczepionki."
Źródło: Wiesława Mazurowska-Magdzik, Bożenna Bucholc, Wiesława Janaszek-Seydlitz, Tomasz Szkoda, Wiesław Magdzik
"Aktualne problemy zapobiegania i zwalczania poliomyelitis w Polsce"
http://www.przeglepidemiol.pzh.gov.pl/pobierz-artykul?id=1294
http://szczepienie.blogspot.com/p/polio-poliomyelitis-opv-opw-porazenia.html






Pon
iżej lekarz medycyny (Anna Rahnama), na rzekomo poważnym eksperckim portalu "zaszczep się wiedzą" twierdzi iż:
"Prawdziwe zagrożenie związane jest z ewentualnym zachorowaniem na poważne choroby oraz ich powikłaniami, przed którymi chronią właśnie szczepienia. Złudnym jest również poczucie, że nie ma sensu się szczepić, gdyż wiele chorób, takich jak [..] polio, już w Polsce nie występuje:"
http://zaszczepsiewiedza.pl/przygody-niedzwiadka-szczepana/


Wystarczy zajrzeć na https://en.wikipedia.org/wiki/Poliomyelitis_eradication
aby zobacz jak złudne jest powyższe twierdzenie tego lekarza o "prawdziwym zagrożeniu". Jeśli to nie spełnia definicji kłamstwa to proszę o argumenty.

Jak widać na mapach eradykacji wirusa od wielu lat polio dzikie występowało jedynie w dwóch miejscach na świecie powodując kilkanaście przypadków zachorowań, obecnie jest to jedno miejsce na świecie. Są to biedne miejsca położone daleko od Polski, kraju w którym od 34 lat nie zarejestrowano żadnego przypadku polio (od 1984 roku) http://medius.com.pl/index.php?PAGE=telegram&TEL_CUR_ID=130&return=archives




Warto te zapoznać się z wpisem na temat historii walki z polio np. o tym, gdy wprowadzono szczepienia, które zarażały ludzi polio (120 tysięcy skażonych dawek) - przełożyło się to na 40 tysięcy przypadków polio z powodu podania szczepionki. Więcej
Historia walki z epidemią polio, problemy, sukcesy, porażki
http://szczepienie.blogspot.com/2015/07/historia-walki-z-epidemia-polio.html
http://szczepienie.blogspot.ru/p/jak-wymieray-epidemie.html



sobota, 14 listopada 2015

Czy szczepionki mogą zawierać inne nieznane jeszcze wirusy?

FDA przyznaje możliwość wystąpienia nieznanych wirusów także onkogennych w szczepionkach
http://www.fda.gov/BiologicsBloodVaccines/ScienceResearch/BiologicsResearchAreas/ucm127327.htm
"Virus-based vaccines are made in living cells (cell substrates). Some  manufacturers are investigating the use of new cell lines to make  vaccines. The continual growth of cell lines ensures that there is a  consistent supply of the same cells that can yield high quantities of  the vaccine. In some cases the cell lines that are used might be  tumorigenic, that is, they form tumors when injected into rodents. Some  of these tumor-forming cell lines may contain cancer-causing viruses  that are not actively reproducing. Such viruses are hard to detect using  standard methods. These latent, or "quiet," viruses pose a potential  threat, since they might become active under vaccine manufacturing  conditions."
z http://szczepienie.blogspot.com/2015/04/szczepienie-alergie-czyli-czy-o.html


Linie komórkowe VERO

Zanieczyszczenie linii komórkowych (w tym linii VERO):
http://wikisites.mcgill.ca/djgroup/images/9/9d/Contamination_%26_cell_line_mixed_up.pdf

Sposób postępowania z komórkami linii komórkowej VERO w warunkach laboratoryjnych (wspomniano o zanieczyszczeniach):
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2657228/

Informacje o testach, jakim poddano komórki z linii komórkowych VERO przez Instytut Meirieux:
http://www.fda.gov/ohrms/dockets/ac/00/backgrd/3616b1a.pdf

Oficjalne zalecenia FDA w USA odnośnie utrzymywania czystości linii komórkowych (co pośrednio wskazuje, że jest z tym problem):
http://www.fda.gov/ohrms/dockets/ac/00/backgrd/3616b1a.pdf

Linia komórkowa VERO, ryzyko raka, a szczepienia, nowotwory, zanieczyszczenia szczepionek wirusami
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/820751034639057/

Wywiad na temat wirusowych zanieczyszczeń szczepionek
https://www.docdroid.net/l34o/zanieczyszczenia-szczepionek.pdf.html




Lista najbardziej znanych przypadków gdy zanieczyszczenia wirusowe szczepionek doprowadziły do tragedii

Zanieczyszczenie wirusem WZW-B szczepionek dla wojska.
Po podaniu szczepionki na żółtą febrę ponad 25 tysięcy amerykańskich żołnierzy zachorowało na żółtaczkę zakaźną. Okazało się, że do przygotowania szczepionki trafił wirus żółtaczki B (śmiertelność wyniosła 3 na 1000 osób).

Szczepienia główną przyczyną rozpowszechnienia się wirusa HIV.
[..] publiczne kampanie służby zdrowia wzywające do szczepień przeciw chorobom zakaźnym. Wirus szerzył się bowiem przez używanie brudnych strzykawek. [..] Zdaniem naukowców z belgijskiego uniwersytetu w Leuven i Oxfordu, którzy opublikowali swoje spostrzeżenia w czasopiśmie ,,Science” właśnie te dwa zjawiska pozwoliły HIV na szybkie opanowanie krajów afrykańskich, a następnie innych kontynentów.

120tys szczepionek przeciwko polio wskutek błędu na jednym z etapów produkcji zawierały żywe wirusy. Efekt: 40tys osób zarażonych, 53 osoby sparaliżowane i 10 zgonów.

Szczepionka RotaTeq zainfekowana  retrovirusem pochodzenia zwierzęcego. Badanie opublikowane w Advances in Virology znalazło w szczepionce doktora Offita szczep małpiego wirusa endogennego M7.

Badania wykazały obecność SV40 (zanieczyszczenia wirusowego ze szczepionek polio) w nowotworach piersi. Istnieją też dane potwierdzające rolę dla tego wirusa w patogenezie tych nowotworów. Co ciekawe szczepionka zakażona SV40 miałaby stosowana w Polsce jeszcze do połowy lat 80 wg. pewnych żródeł z http://szczepienie.blogspot.com/2015/09/sv-40-bialko-p53-szczepienia-polio-opv.html

"Szczepionki powstają zwykle w wielu procesach w których używane są różne linie komórkowe (małpie, ludzkie, czasem inne), pożywki (surowica cielęca), enzymy (świńska trypsyna) i różne związki chemiczne (formaldehyd, polisorbat 80, tiomersal, wodorowęglan aluminium, fosforan aluminium i inne). Jest dużo możliwości gdy coś może pójść nie tak i wkraść się mogą zanieczyszczenia. Wirusy są tak małe i jest ich tak wiele, że w praktyce nie ma fizycznej możliwości aby być pewnym, że zostaną całkowicie wyeliminowane.
Wielkim problemem jest sprawdzenie substancji pod kątem występowania nieznanych wirusów więc się tego praktycznie nie robi.
Linie komórkowe niestety ale bywały i bywają skażone wirusami odzwierzęcymi (w tym różnymi wirusami białaczek), trypsyna wirusami świńskimi (np. EMCV), Circovirusy, poliomawirusami jak Simian virus 40 (SV40), nieodzjadliwionymi dzikimi wirusami polio (wskutek czego akcja szczepień przeciwko polio pochłonęła tysiące ofiar ostrych porażeń wiotkich wywołanych szczepieniami w latach 50 w USA), małpim wirusem endogennym M7. Nawet unieszkodliwione, odzjadliwione (atenuowane) wirusy czasem potrafią mutować w złośliwsze formy, a także niektóre potrafią łączyć swoją informacje genetyczną do DNA komórki gospodarza. Może to wywołać mutacje komórek, ale nie doprowadza do ich szybkiej śmierci, dlatego wirusy działające w ten sposób nazywane są łagodnym
"

Powyższe to tylko fragmenty tekstu z
http://szczepienie.blogspot.com/p/wirusowe-zanieczyszczania-szczepionek.html

piątek, 13 listopada 2015

Nieszczepione dzieci są zagrożeniem? Przedszkola tylko dla szczepionych?

Czy naprawdę dzieci szczepione powinny być izolowane od nieszczepionych aby uchronić je od epidemii różnych chorób? Może nie powinno się wpuszczać nieszczepionych dzieci do szkoły?

Pojawiają się takie pytania, więc warto rozwiać kilka wątpliwości.

Na początek informacja iż nie zaraża innych sam fakt niezaszczepienia. Niżej cytat tytułem wstępu:
"Dzieci niezaszczepione należy traktować tak samo jak dzieci zdrowe i nie powinno się ich uważać za potencjalne źródło zakażenia dla innych osób."
http://www.mp.pl/szczepienia/prawo/zapytajprawnika/122552,nieszczepione-dzieci-w-placowkach-opiekunczych-i-oswiatowych 


Przedszkola tylko dla szczepionych? - nie ma takiej możliwości prawnej.

Placówki takie jak żłobki, przedszkola, szkoły etc. nie mają prawo żądać od rodziców rodziców informacji o stanie szczepień. To po prostu nielegalne co potwierdził wyrok WSA.
http://szczepienie.blogspot.com/2016/01/informacje-o-szczepieniu-dla.html

Czy fakt szczepienia dziecka lub nieszczepienia jest najważniejszy z punktu widzenia faktu chorowania i zarażania innych? 

Szczepienia nie chronią przed wszelkimi zagrożeniami, a jedynie przed niewielką ich częścią.
Choroby przeciwko którym szczepimy (nawet biorąc pod uwagę kalendarz szczepień rozszerzony, nieobowiązkowy) i przeciwko którym szczepienia mogą stanowić jakąś obronę to tak nie do końca panaceum na patogeny z przedszkoli, nawet bardziej pasowałoby stwierdzenie, że szczepienia obowiązkowe zajmują się marginesem tego problemu. To nie jest tak, że szczepienia nawet te dodatkowe zalecane chronią przed meningokokami, pneumokokami, rota-wirusami... i zdejmują ich problem z naszej głowy całkowicie. Tak naprawdę chronią tylko przed paroma ich szczepami i nie zawsze najpopularniejszymi w Polsce więc mowa tylko o częściowej skuteczności w najlepszym razie, dlatego z pewnością gdy dziecko jest osłabione nie powinno być narażane codziennie na tego rodzaju ospa party i nawet jak zostanie zaszczepiona na wszystko co wymyślono tak naprawdę praktycznie nie zmienia sytuacji, bo te wszystkie patogeny krążą, jeśli z jednym patogenem sobie poradzi to  z innym być może nie.

Czy boimy się dzieci, które są nosicielami groźnych chorób?

Jeśli dziecko uczęszcza do przedszkola to praktycznie codzienne ma "ospa" party, wymienianie się florą bakteryjną z całą grupą dzieci z różnych środowisk, kultur etc. Jest ogromna liczba patogenów, które mogą być niezwykle groźne i które pozostają z nami do końca życia... paciorkowce niektóre te zjadliwsze to wszystko odporne szczepy pneumokoków lub te wywołujące szkarlatynę, gronkowce (w tym b. ciężki do zwalczenia gronkowiec złocisty) spory wybór antybiotyko-opornych patogenów mamy w szpitalach, różne szczepy meningokoków i pneumokoków (także te przeciwko którym szczepień nie ma), hhv, chlamydiie, herpeswirusy powodujące opryszczkę, bakterie kałowe - Escherichia coli (basen), a może nawet hpv czy wzw-b (szczepionka nie zawsze skuteczna) etc. (rany na skórze,ręcznik, wspólna kąpiel to czynniki ryzyka) te patogeny powodują bardzo niefajne przypadłości, większości z nich nie ma możliwości wyleczenia i pozostają z nami do końca życia powodując problemy przy byle osłabieniu organizmu, nawet stresie...

Za to problemem, zagrożeniem są całkowicie zdrowie dzieci, które nie mają wszystkich szczepień z powodu decyzji rodziców. Natomiast dzieci niezaszczepione gdyż są zbyt chore nie są żadnych problem i zagrożeniem:D


Szacuje się, że nawet 70 - 80% dzieci w wieku przedszkolnym mogą być nosicielami pneumokoków i nosicielstwo nie jest problemem, natomiast niezaszczepienie owszem?

Dlaczego normalne jest przyprowadzania chorych dzieci do przedszkoli? 

Do przedszkoli i miejsc pracy nie powinni przychodzić chorzy ludzie. Niby takie oczywiste, nie raz doprowadzającego do tragedii, a jednak kto tego przestrzega?
Nieliczne są przedszkola gdzie zwracają uwagę na stan zdrowia dzieci i np. chorych nie przyjmują co odrobinkę sytuację poprawia np.
http://www.rynekzdrowia.pl/Po-godzinach/Zlobek-tylko-dla-zdrowych-dzieci,151158,10.html
Czy może winę ponoszą sami lekarze, którzy puszczają dzieci zbyt szybko do przedszkoli, żłobków?

Powyższe ma porównywalnie większe zdarzenie od faktu czy w przedszkolu są dzieci nieszczepione
czy nie.

"Zanim założymy rodzinę i urodzą nam się dzieci, częściej na decyzję o szczepieniu wpływa rozleglejsza forma odpowiedzialności społecznej, czyli altruizm szeroki. Kiedy pojawiają się dzieci, zastępuje go altruizm wąski, skierowany typowo na własną rodzinę, a przede wszystkim na potomstwo" - mówi Ahlskog.
Altruizm jest ważnym czynnikiem skłaniającym ludzi do szczepień - wynika z badania przeprowadzonego na Uniwersytecie w Uppsali (Szwecja). Jednak w przypadku różnych osób, są to różne rodzaje altruizmu.
"Ponieważ szczepionki chronią nie tylko tych, którzy je przyjmują, ale również inne osoby, które z różnych powodów mogą być narażone na zachorowanie, mamy naprawdę wiele uzasadnionych powodów, żeby się szczepić" - pisze w swojej pracy Rafael Ahlskog, doktorant z Wydziału Nauk Socjologicznych Uniwersytetu w Uppsali. - "Przeprowadzone przeze mnie badania pokazało, że większość z nas szczepi się chcąc uchronić przed chorobą siebie samych oraz swoje dzieci. Ale są też osoby, które robią to z troski o całą populację".
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,413704,altruizm-a-kwestia-szczepien.html

Dlatego np. bezdzietni altruiści nie przychodzą do pracy chorzy, ostrzegają gdy mogą być zainfekowani, trzymają się na odpowiedni dystans do ludzi, starają się nie dotykać nic brudnymi rękoma itd. etc.?
Czy czasem takie działania to nie jest większy altruizm? Z powodu infekcji grypodobnych umierają setki ludzi, z powodu chorób górnych dróg oddechowych w ogóle umierają tysiące ludzi w Polsce i to mimo 95-98% wyszczepienia;P Takie są fakty.
Dlatego może nieco lepsza polityka postępowania w przypadku podejrzenia choroby też przyniosłaby istotne efekty altruistycznie w obecnej sytuacji, skupianie się tylko na szczepieniach czyli „Zawężanie profilaktyki przeciwgrypowej jedynie do corocznego szczepienia kojarzy mi się z zastępowanie mycia nóg kupowaniem nowych skarpetek” z http://www.oil.org.pl/res/img/img/nil/gazeta/n201101.pdf
https://szczepieniagrypa.wordpress.com/zapobieganie-infekcjom-grypopodobnym-i-innym/ http://szczepienie.blogspot.com/2015/10/mycie-rak-szczepienia-grypa-wieksze.html http://szczepienie.blogspot.ru/2016/01/nieszczepione-zagrozeniem-dla.html

Dzieci zarażają w placówkach służby zdrowia?

"Częste są też przypadki nieoddzielania lub pozornego oddzielania poradni dzieci chorych i zdrowych oraz swobodnego przechodzenia personelu (a czasem i pacjentów) pomiędzy tymi poradniami (nawet jeśli akurat są oddzielne). O nieprzestrzeganiu zasad higieny przez personel przychodni czy tak banalne problemy, jak brak mydła w toalecie nie wspominając."

Więcej na ten temat https://faktyoszczepieniach.wordpress.com/obluda-w-walce-z-chorobami-zakaznymi-i-nieszczepionymi-dziecmi/


STOP NOP zrobił listę placówek gdzie przyjmowane są dzieci zdrowe z chorymi oraz gdzie nie ma izolatki.  Czasem dzieci chore są wydzielone, ale np. organizacja jest taka, że lekarz dyżurny, laboratorium etc. jest w sekcji dla zdrowych dzieci i tam jest kolejka.... Nawet jeśli są osobne godziny przyjmowania to czy pomiędzy wizytami chorego dziecka i zdrowego gabinety są odpowiednio przygotowywane, czyszczone? klamki itd? Niektóre wirusy na powierzchniach mogą być zagrożeniem przez wiele godzin...https://www.facebook.com/stowarzyszeniestopnop/posts/1198200110207415

Problem poczekalni
Tutaj wątki o realiach w przychodniach - te same korytarze, te same gabinety, ci sami lekarze zarówno dla zdrowych i chorych dzieci.
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/945462475501245/
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20120000739
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/916211135093046/ - polecam lekturę komentarzy


Niestety niedocenianiem (poza instytucjami jak przedszkola) zagrożeniem epidemiologicznym dla naszych dzieci jest właśnie kontakt ze służbą zdrowia, lekarzami etc.
Żeby daleko nie szukać
http://tylkomedycyna.pl/wiadomosc/stetoskopy-moga-wywolywac-powazne-infekcje-u-pacjentow
Lekarskie stetoskopy siedliskiem groźnych bakterii - m.in. gronkowca złocistego -http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/lekarskie-stetoskopy-siedliskiem-groznych-bakterii-m-in-gronkowca-zlocistego/tdz47
http://wyborcza.pl/1,75400,15540882,Lekarskie_stetoskopy_zrodlem_groznych_zakazen.html
Ofiar gronkowca RMSA od służby zdrowia jest więcej  niż ofiar gruźlicy czy HIV
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/922843051096521/
http://szczepienie.blogspot.ru/p/szczepionka-przeciwko-pneumokokom-jaki.html
Znaczenie higieny
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1582694438609128
Jak namówić lekarzy do mycia rąk http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/1,137474,17903105,Jak_namowic_lekarzy_do_mycia_rak.html

Inny ważny aspekt przy chorobach zakaźnych to higiena. Grypa, rotawirusy, polio opv

Czy lekarza zwracają uwagę rodzicom na zdrowe nawyki, mycie rąk, uczenie dzieci że np. unikanie "dawanie gryza" również zmniejsza ryzyko zakażeń, w tym także groźnych seps meningokowych?
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1582694438609128
http://wejherowo-psse.blogspot.com/2013/02/stop-meningokokom.html

Czy powyższe realne problemy nie powinny być priorytetem? Dlaczego są nim nieszczepione dzieci?




Szczepione dzieci = bezpieczne dla siebie i innych dzieci ?

Wbrew pozorom bywa odwrotnie, szczepione dzieci często i tak chorują, zarażają, także wirusami poszczepiennymi (zależy od szczepionki)  więc od szczepionych nawet mogą wybuchać epidemie, były takie przypadki.

Dodatkowo warto zaznaczyć, że zaszczepione dzieci nierzadko są zagrożone wskutek szczepienia - obniżenie odporności w ciągu kilku tygodniu od szczepienia może powodować większe ryzyko np. sepsy
http://szczepienie.blogspot.com/2015/10/o-obnizeniu-odpornosci-po-szczepieniu.html


Wracając jednak do poszczepiennego zarażania.

Odra
Opis przypadku epidemii odry od zaszczepionej osoby i która sama miała przeciwciała przeciw odrze na poziomie, ktory powinien ją ochronić przed chorobą:
http://news.sciencemag.org/health/2014/04/measles-outbreak-traced-fully-vaccinated-patient-first-time

Przykład epidemii odry zaobserwowanej w Holandii pośród osób zaszczepionych:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24655811

Szczepionka przeciwko polio z punktu widzenia epidemiologicznego jest problematyczna ponieważ dzieci szczepione mogą transmitować wirusa dalej drogą fekalno-oralną samemu nie chorując
http://www.plospathogens.org/article/info%3Adoi%2F10.1371%2Fjournal.ppat.1002599
http://szczepienie.blogspot.com/p/polio-poliomyelitis-opv-opw-porazenia.html
http://szczepienie.blogspot.com/2015/11/polio-przypadki-zachorowan-w-polsce-z.html


Potwierdzone 5 przypadków SVF (secondary vaccination failure) wśród prawidłowo zaszczepionych dzieci przeciwko odrze. Dzieci miały odpowiedni poziom przeciwciał a jednak zachorowały na odrę:
"We report 5 patients with secondary vaccine failure (SVF) who were infected with natural measles 2, 5, 5, 7 and 12 years, respectively, after vaccination with further attenuated live measles vaccine during infancy. Their seroconversion had been confirmed after vaccination. Three of the 5 patients had mild (modified) measles, while the remaining 2 patients had typical measles. The hemagglutination inhibition antibody titers to measles virus in paired acute and convalescent sera showed a secondary response pattern in 4/5 patients, and a primary response pattern was present in the remaining patient. Measles IgM antibodies were present in all patients during the convalescent stage. The patient with the primary response pattern may have had a decrease in the B cell memory during the 5-year period between vaccination and infection. This may be the first SVF case report that confirms the existence of completely waning immunity in recipients of the further attenuated live measles vaccines."
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9181657

prof. dr. hab. med. Jerzy Kulczycki o dużej epidemii odry, która nawiedziła USA w latach 1988–1990:
"nawet tak rygorystycznie wprowadzone i konsekwentnie realizowane szczepienia, jak to miało miejsce w USA, szczepienia przeciw odrze mogą nie stanowić dostatecznego zabezpieczenia przed zjawiskiem, które nazywamy „rokiem epidemicznym”
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1581909555354283

"W USA od 1983 roku wzrastała liczba zachorowań na odrę. Największa epidemia wybuchła wśród kompletnie zaszczepionych dzieci, które posiadały wiele przeciwciał w organizmie. W „Journal of American Medical Association” (9.05. 1990) opublikowano artykuł pt. „Łagodna odra i drugie niepowodzenie szczepień podczas epidemii wśród zaszczepionego społeczeństwa”. Jego autorzy, odnosząc się do epidemii odry wśród zaszczepionych uczniów, stwierdzali:
Ankiety serologiczne pokazały wysoki stopień poszczepiennej serokonwersji z długo istniejącymi przeciwciałami. Co więcej, dane z ostatnich wybuchów odry nie dowodzą zmniejszania się odporności ani skuteczności szczepień.
Jak stwierdzono, obecne epidemie wśród zaszczepionych dzieci szkolnych były niespodziewane."
http://szczepienie.blogspot.com/2015/02/szczepione-dzieci-moga-zarazac-zywymi.html

Ospa
"może występować przenoszenie wirusa szczepionkowego ospy wietrznej ze zdrowych zaszczepionych osób, u których rozwinęła się wysypka zbliżona do występującej w przebiegu ospy wietrznej na osoby podatne na zachorowanie na ospę wietrzną. Osoby zaszczepione, u których rozwinęła się wysypka zbliżona do występującej w przebiegu ospy wietrznej powinny unikać kontaktów z podatnymi na zachorowanie na ospę wietrzną: kobietami w ciąży oraz osobami o wysokim ryzyku ciężkiego przebiegu ospy wietrznej (takimi jak pacjenci z pierwotnymi i nabytymi niedoborami odporności) do chwili całkowitego zaniku wysypki."
Priorix-Tetra http://www.gsk.com.pl/produkty/Priorix-Tetra-2.html
Wcześniej zdrowy chłopiec dostaje półpaśca z zapaleniem opon mózgowych w wyniku szczepienia przeciw Ospie Wietrznej. Okazuje się, że więcej niż jeden jeden ze szczepów szczepionki reaktywował i spowodował półpaśca. Najbardziej ciekawa jest konkluzja tego badania. http://jid.oxfordjournals.org/content/198/10/1444.long
Szczepionka zagrożeniem dla kobiet w ciąży.
12-miesięczny zdrowy chłopiec miał około 30 pęcherzowych zmian skórnych 24 dni po otrzymaniu szczepionki przeciw ospie wietrznej. Szesnaście dni później jego ciężarna matka miała 100 zmian. - Transmisja wirusa szczepionkowego z zaszczepionego chłopca do jego ciężarnej mamy (skończyło się aborcją)
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9255208

Błonica (Diphtheria)
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że  szczepionka przeciwko błonicy nie zwalcza bakterii maczugowca błonicy. Ostatnio znany przypadek w Hiszpanii śmierci nieszczepionego 6-letniego dziecka z Katalonii dotyczył dziecka zarażonego przez swoich szczepionych kolegów i koleżanki, z których kilkudziesięciu było nosicielami bakterii i zarażały innych. Szczepionka nie eliminuje wiec zagrożenia dla wrażliwych kontaktów takich dzieci aczkolwiek przyczynia się do ograniczenia zachorowań, ale bakteria nadal może krążyć, ponieważ szczepionka nie chroni przed nosicielstwem.
Niestety nie ma alternatywy dla szczepionki. Sprawny układ immunologiczny (wpływ wielu czynników) raczej nie sprawi, że uda się choroby uniknąć, natomiast może sprawić, że choroba przejdzie łagodniej i unikniemy powikłań pochorobowych.
Na uwagę zasługuję fakt, że dziecko było źle leczone, właściwą chorobę rozpoznano zbyt późno, a lekarstwa nie było w kraju, trzeba było sprowadzać z zagranicy na co zmarnowano kolejne dni.
https://www.thespainreport.com/articles/77-150627231118-six-year-old-boy-with-diphtheria-in-catalonia-dies
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/854347101279450/?hc_location=ufi
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/863366177044209/?comment_tracking=%7B%22tn%22%3A%22O%22%7D

Krztusiec (Pertussis) - podobnie jak błonicą
"Co 5 dziecko w wieku szkolnym, zgłaszające się do lekarza z uporczywym kaszlem, miało krztuśca, pomimo faktu, że było w pełni zaszczepione." wg. badania
http://www.sciencedaily.com/releases/2014/06/140624220025.htm
Stały wzrost ryzyka krztuśca w rok po ukończeniu 5 ej-serii dawek DTaP. Wzrost ten jest prawdopodobnie wynikiem spadku skuteczności szczepionki DTaP.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23478868
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/12503649/
Nieszczepieni i nie w pełni zaszczepieni nie wydają się znacząco przyczyniać do zwiększenia przypadków krztuśca. Zaskakująco najwyższa częstość występowania tej choroby była u wcześniej zaszczepionych dzieci w wieku od lat ośmiu do dwunastego roku życia
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22423127
Krztusiec u niemowląt - "głównie rodzice są źródłem zakażenia" wg. Koreańskich badań, ale pewnie wszędzie jest podobnie
http://europepmc.org/abstract/MED/23255856
Szczepienia na krztusiec zwiększają liczbę chorych na krztusiec w populacji
http://www.cidd.psu.edu/research/synopses/acellular-vaccine-enhancement-b.-parapertussis?hc_location=ufi

Różyczka 
Dzieci szczepione szczepionkami zawierającymi żywe patogeny mogą chorować i zarażać w ciągu kilku, kilkunastu dni po szczepieniach.  Znane są przypadki różyczki
http://szczepienie.blogspot.com/2015/04/swinka-rozyczka-ospa-choroby-dzieciece.html
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/819479051432922/

Więcej informacji i źródeł na ten temat na
http://szczepienie.blogspot.com/2015/02/szczepione-dzieci-moga-zarazac-zywymi.html


Zaszczepiony na wszystko? Jestem bezpieczny!

Nieszczepione dzieci więcej chorują gdyż nie są chronione?

Dla osłabionego dziecka zagrożeń jest dużo niezależnie czy szczepione czy nie. Warto zobaczyć statystyki jakich zachorowań jest najwięcej.
http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/index_p.html

Nie wiem skąd przekonanie, że nieszczepione na pewno będzie mniej chorować niż szczepione. Szczepienia są przeciwko garstce szczepów patogenów, co jest kroplą w morzu możliwych groźnych patogenów przy obecnej sytuacji epidemiologicznej.
Szczepienia też nie gwarantują nie zachorowania czy lżejszego przejścia.
Po szczepieniu zawsze jest możliwość, że u dziecka nie wytworzyła się odporność (od paru procent do kilkudziesięciu)

Wiele szczepień wykazuje działanie wobec konkretnych szczepów, np. pokrycie szczepionki RV5 przeciwko rotawirusom to około 20%, ponad 70% infekcji wywołanych jest typem wirusa G9, które nie jest zawarty w żadnej szczepionce. Pytanie - Czy takie info otrzymują polscy rodzice?
Źródło: E. Bernatowska "Czy potrzebujemy nowych szczepionek?", Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny Konferencja Prasowa 20.04.2015
Przy szczepionce RV1 pokrycie to ledwo 12%. To są oficjalne dane dla sytuacji w Polsce. RV4 pokrywa G1 (11,8%), G2 (1,2%), G3 (7,9%) i G4 (1,6%) natomiast w Polsce dominuje G9 - 71%. Natomiast szczepionka RV1 jest tylko przeciwko typowi G1 z pokryciem 11,8%.
https://www.facebook.com/113220068768123/photos/a.324589757631152.72839.113220068768123/841493532607436/?type=1

Warto dokładnie przyglądać się szczepionkom zadając odpowiednie pytania np. http://szczepienie.blogspot.com/p/czy-warto-sie-szczepic-kiedy-warto.html



Jeszcze o tym, że szczepienia nie chronią przed wszelkimi zagrożeniami...

Wyżej było już o szkarlatynie, gronkowcu złocistym, różnych antybiotyko-opornych patogenów, które stoją za tysiącami ofiar w Polskich szpitalach. Było tez o różnych egzotycznych szczepach meningokoków i pneumokoków (przeciwko którym szczepień nie ma).
Było też o chlamydii (atakującej nie tylko narządy płciowe, ale także drogi oddechowe), herpeswirusy powodujące opryszczkę, bakterie kałowe - Escherichia coli (basen) zdolne wywołać nawet sepsę, a są niezwykle powszechne.
Było tez o HPV, HIV czy wzw-b (HBV) (szczepionka nie zawsze skuteczna) etc. (rany na skórze,ręcznik, wspólna kąpiel to czynniki ryzyka) itd. etc.
Które to wszystkie wyżej wymienione patogeny powodują bardzo niefajne przypadłości, w większości z nich nie ma możliwości wyleczenia i pozostają z nami do końca życia powodując problemy przy byle osłabieniu organizmu, nawet stresie...
Jednak to nie wszystkie patogeny, jest wiele, czasem rzadszych z którymi kontakt też może się skończyć dla nas bardzo źle, a przeciwko którym też nie ma szczepień, nie zawsze chodzi też o patogeny;) np.


Helicobacter pylorii
Helicobacter pylorii, popularna ale może powodować nadżerki i przy dodatnim teściem ureazowym świadczącym o aktywnym zakażeniu konieczne jest niełatwego kilku tygodniowego leczenia anybiotykoterapią.

Bacillus cereus
Mniej znana jest również laseczka woskowa http://pl.wikipedia.org/wiki/Bacillus_cereus np.  spożycie potraw zbożowych (w praktyce najczęściej chodzi o ryż), które przechowywane są w temperaturze pokojowej, odgrzewane lub zasmażane może skończyć się zatruciem pokarmowym z powikłaniami w postaciach jak zakażenia oportunistyczne, zapalenie płuc, infekcyjne zapalenie wsierdzia, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie gałki ocznej (prowadzące do ślepoty).

Streptococcus pyogenes
Podobnie, popularne, ignorowane nieleczone zapalenie gardła może skończyć się zagrażającą życiu wadą serca... - z winy często paciorkowca Streptococcus pyogenes,
https://www.facebook.com/groups/1377199075944159/permalink/1505718149758917/
https://patolodzynaklatce.wordpress.com/2016/01/08/reumatyczne-gasieniczki/

Gronkowiec MRSA

Herpeswirusy HHV, HCV
Są też choroby zakaźne dość powszechne (znane jako wirus opryszczki), ale mało znane, które również mogą kończyć się hospitalizacjami powikłaniami a nawet zgonami, a jest ich masa zaczynając od kilka typów herpeswirusów hhv hcv czyli np. popularna trzydniówka (przy powikłaniach nawet śmiertelna)...
https://sporothrix.wordpress.com/2010/02/13/dziewczynka-z-opryszczkami/

Ameba
Byle pierwotniak - ameba z gleby może okazać się śmiertelna dla osłabionych http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-nadal-jestem-z-wami-po-smierci-6-letniego-syna-rodzice-znale,nId,1896258 zwłaszcza w niektórych zagranicznych krajach.
Już nie wspominam o przeróżnych pasożytach https://www.youtube.com/watch?v=glJpqqU4TKk

Dla porównania - tak na marginesie: Pieczywo, ziemniaki  
Gdyby chleb opisać w sposób w jaki opisuje się niektóre choroby wieku dziecięcego (tak naprawdę łagodne) To podejrzewam, że ludzie nie jedli by chleba, który prowadzi niejednokrotnie do śmierci oraz ciężkich powikłań neurologicznych. Ogromne liczby ludzi krztuszą się nim, wielu dławiły, niektórzy zwłaszcza dzieci umierają. Takie są fakty, w Polsce kilka przypadków każdego roku się notuje. Paniki nie ma, tymczasem gdy zdarzy się jeden zgon rocznie b. osłabionego dziecka z powodu ospy to rodzice pędzą na szczepienia zamiast zasięgnąć wiedzy jak przeciwdziałać i jak postępować w takich sytuacjach.

Porównanie do pieczywa jest cenne z uwagi na zauważenie pewnych analogii. Np. straszy się rodziców, że świnka prowadzi do bezpłodności. Tymczasem w praktyce to niemal żadne zagrożenie dla dzieci. Natomiast dla chłopców po okresie dojrzewanie i dorosłych jest ryzyko zapalenia jąder ale to nie jest równoznaczne z trwałą utratą płodności. Jeśli już się zdarza to najczęściej jest to przejściowe. Świnka może prowadzić do dłuższego obniżenia płodności prowadząc do stanów takich jak oligospermia, azoospermia i astenospermia.

Polio prowadzi natomiast do ciężkich paraliżów (OPW) oraz nawet śmierci (może upośledzić oddychanie, w niezwykle rzadkich wypadkach można żyć z kieszonkowymi sztucznymi płucami).
Tyko, że szansa na to mimo, że większa niż 0 z pewnością w UE jest mniejsza niż szansa na 6 w totka. W obecnej sytuacji epidemiologicznej bardziej prawdopodobne jest trafienie meteorytem w dziecko niż OPW. Na świecie w 2015 było ok. 50 przypadków, z czego wszystkie na drugim końcu świata dla nas;) Nawet po zarażeniu jest tylko ułamek promila szans na OPW, z czego większość ustępuje. Zachorowania dotyczą głównie grup ryzyka. 
http://szczepienie.blogspot.com/p/polio-poliomyelitis-opv-opw-porazenia.html

Podobnie ze świnką, warto sobie wyobrazić jak to wygląda statycznie Na tej zasadzie to bezpłodność powodują wypadki samochodowe (czasem), leczenie onkologiczne czy starzenie się, a umrzeć można po zjedzeniu bułki kajzerki (np.zadławienie). Dlatego wygodnie jest straszyć niemal dowolną chorobą :)
W czasach przed powszechnym wprowadzeniem szczepień przeciwko odrze, śwince i różyczce, nagminne zapalenie przyusznic (oficjalna nazwa świnki) bylo bardzo częstą chorobą zakażną dzieci w wieku szkolnym. Nastolatki i tym bardziej dorośli chorowali znacznie rzadziej. Zapalenie jądra, zwykle jednostronne rozwijało się u około 20% chłopców chorych na świnkę po okresie dojrzewania.
Do bezpłodności prowadziło obustronne zapalenie jąder (bardzo rzadko występujące) powikłane ich zwłóknieniem (atrofia) lub uszkodzeniem pozapalnym, co było dużą rzadkością. Ryzyko bezpłodności po obustronnym zapaleniu jąder szacowano na 30%-87%. 

Czyli trzeba policzyć iloczyny powyższych zdarzeń czyli
Ryzyku bezpłodności =  szansa na zarażenie się * ryzyko powikłań * ryzyko ciężkiej odmiany powikłań (obustronne) * ryzyko obniżenia płodności * ryzyko trwałej utraty... Zresztą w obecnych czasach nawet przy całkowitej bezpłodności są pewne możliwościhttps://sporothrix.wordpress.com/2012/10/22/byly-sobie-swinki-trzy/
http://kidshealth.org/parent/infections/bacterial_viral/mumps.html
http://healthlibrary.epnet.com/GetContent.aspx?token=38405ca3-6cab-4817-9cba-dc64dc5c69f1&chunkiid=11658
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18342688?dopt=Abstract
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15891229?dopt=Abstract
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16750064?dopt=Abstract
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nagminne_zapalenie_przyusznic
http://patient.info/health/mumps-leaflet
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/zdrowie-dziecka/swinka-objawy-leczenie-powiklania_33789.html
http://www.gameta.pl/artyku-y-i-wywiady/zachorowanie-na-wink-a-bezp-odno
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1633545/
http://szczepienie.blogspot.com/2015/12/swinka-bezpodnosc-u-chopcow-zapalenie.html

Gdy mowa o śwince, często pojawia się temat różyczki. Jak bardzo groźna jest podczas ciąży. Tymczasem zagrożenie naprawdę realne jest w pierwszych tygodniach ciąży, po 4 miesiącu prawdopodobieństwo zakażenia płodu równe jest 0. Istotne do 10 tygodnia, w 13-16 tygodniu do 11-24% potem żadne. Uszkodzenia płodu kończą się poronieniem, natomiast gdy jednak dziecko się urodzi z różyczką wrodzona, to podobnie jak ze świnką nie równa się to zawsze tylko poważnym uszkodzeniom, wadą serca, głuchotą, zaćmą, małogłowiem, niedorozwojami itd. 
Jednak o skali i realności zagrożenia różyczki wrodzonej najlepiej mówią statystyki:
Od 2003 do 2006 roku nie było ani jednego przypadku rózyczki wrodzonej mimo dziesiątek tysięcy zachorowań w 38 milionowym kraju...
Od 2003 roku w Polsce zanotowano 4 przypadki różyczki wrodzonej (dane z 2013 zdaje się) gdzieś czytałem że 6 przypadków, tak czy siak to jest prawie nic. Tu fajna prezentacja na ten temat:
http://www.wsse.gda.pl/pliki-do-pobrania/aktualnoci/201-czy-royczka-wrodzona-moe-jeszcze-stanowi-problem-w-polsce/file

Trochę to podobne do histerii o tym aby dzieciom nie podawać miodu bo botulizm niemowlęcy masowo zabija dzieci w Polsce...
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1558314021047170
Tyle atencji ze strony lekarzy, mediów, tyle straszenia rodziców, a statystyki bezlitośnie pokazują, że tematu nie powinno być. Przynajmniej nie w takim stopniu - po prostu proporcjonalnie do zagrożeń.

Bo dochodzi do kuriozalnych sytuacji kiedy to ryzyko drogi do lekarza znacząco (tysiące razy) przewyższa ryzyka tego przeciwko czemu chcemy się uchronić idąc do tego lekarza... Absurd.
http://szczepienie.blogspot.com/p/czy-warto-sie-szczepic-kiedy-warto.html

Co oczywiście nie znaczy, że powyższe zagrożenia należy całkowicie ignorować. Po prostu podchodzić z rozsądkiem.






Generalnie często problemy dotyczą patogenów, które zwykle egzystują z człowiekiem bez wywoływania chorób, jest ich mnóstwo, bywa, że to także te przeciwko którym są szczepionki.
http://szczepienie.blogspot.ru/p/szczepionka-przeciwko-pneumokokom-jaki.html
http://szczepienie.blogspot.com/p/hartowanie-higiena-ukad-odpornosciowy.html

Jeśli chodzi o te groźne choć mniej prawdopodobne zagrożenia dr Weronika Rymer wymienia:
"Niedawno w Szkocji z ciał kilku padłych wiewiórek wyizolowano prątki trądu. Czy może to wskazywać na ryzyko zakażenia u ludzi? Nie można wykluczyć takiej możliwości.

W sierpniu tego roku z powodu cholery do szpitala trafiła Belgijka, która wróciła z turystycznego wyjazdu do Indii. Przebywała tam w dobrych warunkach, stosowała zasady higieny tropikalnej, w tym dotyczące żywności i wody, nie miała kontaktu z osobami chorującymi na cholerę. A mimo to zachorowała.

My również na swoim terenie mamy różne choroby zakaźne, mniej lub bardziej groźne, do których jesteśmy przyzwyczajeni i których nie boimy się, dopóki nie pojawi się szum w mediach. Typowym przykładem jest zwykła grypa, z powodu której rocznie umiera wiele osób. Boimy się jej? Niestety nie, średnio tylko co 10. Polak jest zaszczepiony.

W ciągu 24 godzin każdy z nas może być na drugim końcu świata.
Podróż „low budget”, noclegi na kempingach lub „pod chmurką”. Na mojej trasie znalazł się również Narodowy Park Yosemite – to przepiękne miejsce, obowiązkowy punkt zwiedzania każdego odwiedzającego Kalifornię. Jakież było moje zdumienie, kiedy, śledząc światowe doniesienia epidemiologiczne, dowiedziałam się o wielu przypadkach dżumy u ludzi, którzy odwiedzili Yosemite latem tego roku.
Byli dokładnie w tym samym czasie co ja, a kamping, na którym nocowałam, został zamknięty w celu podjęcia działań prewencyjnych. Czy mogłam przywieźć dżumę do Polski? Tak, mogłam. Ja, zakaźnik z zamiłowania, fascynat epidemiologii, śledzący na bieżąco sytuację światową, mogłam przywieźć do naszego kraju dżumę.

Należy zabronić w ogóle powrotu do Polski osobom podróżującym do innych krajów czy to w celach turystycznych czy zawodowych? W 1963 r. osobą, która przywiozła do Wrocławia czarną ospę, był polski szpieg, który odbywał krótką misję w Indiach. Wybuchła wtedy epidemia, a działaniami profilaktycznymi objęto cały kraj."
http://www.mp.pl/pacjent/aktualnosci/show.html?id=130763



"Dr Art Caplan zamieścił artykuł redakcyjny, " Odpowiedzialność za brak szczepienia''.
Twierdzi, że ci, którzy złapią" chorobę zakaźną powinny być w stanie uzyskać odszkodowanie od nieszczepionych osób, które rozprzestrzeniają taką chorobę. Dr Caplan sugeruje, że takie zobowiązanie jest trafne, ponieważ szczepionki są bezpieczne i skuteczne.
"Twierdzenie Dr Caplan jest nieprawdziwe, szczepionki nie są całkowicie bezpieczne, ani też nie w pełni skuteczne. W rzeczywistości, z prawnego punktu widzenia, szczepionki, jak wszystkie leki na receptę są w sposób nieunikniony niebezpieczne."
Bardzo ciekawa, rzeczowa odpowiedź na takiego rodzaju pomysły doktora Caplan.
http://blogs.harvard.edu/billofhealth/2013/06/21/guest-post-crack-down-on-those-who-dont-vaccinate-a-response-to-art-caplan/#more-6556

Na koniec powtórka dwóch ważnych informacji:

Przychodnia, szpital lekarz nawet prywatny nie może odmówić przyjęcia/ leczenia/operacji nieszczepionemu. Nie może tez niczego uzależniać od tego faktu. Poniżej opis przepisów to regulujących:
http://szczepienie.blogspot.com/2013/01/lekarz-moze-odmowic-nieszczepionemu-wzw.html

Wymaganie informacji o szczepieniu jest nielegalne jeśli żąda ich przedszkole, żłobek, szkoła etc. Nie mają prawa prosić o takie dane osobowe. Taki jest wyrok WSA - poniżej cytowany http://szczepienie.blogspot.com/2016/01/informacje-o-szczepieniu-dla.html