środa, 21 października 2015

Wysokie miano przeciwciał oznacza odporność? Czy przeciwciała poszczepienne chronią przed zachorowaniem?

Okazuje się, że jest to zagadnienie dyskusyjne.

W skrócie ani kolejne dawek szczepień ani nawet wysokie stężenie przeciwciał nie można automatycznie utożsamiać z rozwojem odpowiedniej odporności.

Według wiedzy medycznej celem szczepienia jest spowodowanie, aby system odpornościowy zaczął wytwarzać przeciwciała, które będą chronić organizm przed chorobami wywoływanymi przez bakterie i wirusy.
Należy jednak pamiętać, że miano przeciwciał jest wysoko specyficzne da danego patogenu (drobna mutacja i przeciwciała mogą stać się bezużyteczne, lub nawet nas zabić - kompleks immunologiczny http://szczepienie.blogspot.com/2015/03/kompleksy-immunologiczne-po.html)

Wysokie miano przeciwciał nie oznacza nabycia odporności, a jedynie sygnalizuje możliwość rozpoznania konkretnego patogenu. Odporność oznacza pełną odpowiedź ze strony układu odpornościowego, rozpoznanie jest kluczowe, ale nie wystarczające.

"Mimo, że osoby często używają zamiennie szczepień i uodporniania w odniesieniu do aktywnej immunizacji (szczepionek), warunki nie są synonimem, ponieważ podawanie immunobiologicznych składników nie można automatycznie utożsamiać z rozwojem odpowiedniej odporności."
http://www.cdc.gov/mmwr/PDF/rr/rr4301.pdf

Na przykład szczepionka przeciwko odrze sprawia, że organizm wytwarza przeciwciała, które w teorii są w stanie rozpoznać i zniszczyć wirusy odry, ochraniając w ten sposób organizm przed tą chorobą.
W przypadku odry nie zawsze jednak odporność poszczepienna w postaci przeciwciał zapewnia odporność rzeczywistą:
http://cid.oxfordjournals.org/content/early/2014/02/27/cid.ciu105.short

Jak twierdzi dr Kalokerinos (w „Natural Health”) niestety przeciwciała nie gwarantują ochrony przed chorobą:

"Poziom przeciwciał w organizmie jest używany do mierzenia stopnia odporności przeciw poszczególnym chorobom, co według władz medycznych oznacza ochronę, jednak prawda jest inna. Można mieć wiele przeciwciał w organizmie, ale nie mieć żadnej ochrony. Natomiast można nie mieć żadnych przeciwciał w organizmie i być chronionym przed chorobą.Komentując niepowodzenia związane z kampanią szczepień przeciwko różyczce, dr Kalokerinos i dr Dettman („Australian Nurses Journal”, 11. 1981) orzekli: Po latach przeprowadzanych szczepień w Wielkiej Brytanii, w Stanach Zjednoczonych i w Australii nie istnieją żadne przekonujące dowody, potwierdzające, że przeciwciała naturalne bądź poszczepienne zapewnią całkowitą ochronę, jak to wcześniej sugerowano.

W USA od 1983 roku wzrastała liczba zachorowań na odrę. Największa epidemia wybuchła wśród kompletnie zaszczepionych dzieci, które posiadały wiele przeciwciał w organizmie. W „Journal of American Medical Association” (9.05. 1990) opublikowano artykuł pt. „Łagodna odra i drugie niepowodzenie szczepień podczas epidemii wśród zaszczepionego społeczeństwa”. Jego autorzy, odnosząc się do epidemii odry wśród zaszczepionych uczniów, stwierdzali:

Ankiety serologiczne pokazały wysoki stopień poszczepiennej serokonwersji z długo istniejącymi przeciwciałami. Co więcej, dane z ostatnich wybuchów odry nie dowodzą zmniejszania się odporności ani skuteczności szczepień.

Jak stwierdzono, obecne epidemie wśród zaszczepionych dzieci szkolnych były niespodziewane.

Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że w większości przypadków skuteczność szczepionek jest oceniana na podstawie ilości przeciwciał występujących po zaszczepieniu.

Innymi słowy, jeśli zaszczepimy grupę ludzi, w ich organizmach wytworzą się przeciwciała będące reakcją na to szczepienie. Pojawiające się przeciwciała traktuje się już jako całkowitą ochronę, a szczepionkę uważa się od tej pory za „skuteczną”! Jednak przeciwciała nie gwarantują całkowitej ochrony. To, że teoria przeciwciał jest nieprawdziwa, dowiedziono już kilkadziesiąt lat temu podczas badania, którego wyniki opublikowano w „British Medical Council” z maja 1950 roku. Badanie to przeprowadziło dziewięciu lekarzy w celu ustalenia poziomu przeciwciał u osób chorych na błonicę i tych, którzy nie zachorowali, lecz mieli kontakt z tą chorobą (lekarze, pielęgniarki, przyjaciele, rodzina).
Gdyby teoria przeciwciał była prawdziwa, pacjenci chorzy na błonicę posiadaliby niski poziom przeciwciał w organizmie (antytoksyna), podczas gdy osoby kontaktujące się z chorymi, ale nie chorujące, miałyby wysoki poziom przeciwciał w organizmie. W rzeczywistości było odwrotnie. Wielu pacjentów chorych na błonicę posiadało wysoki poziom przeciwciał, a osoby, które miały kontakt z chorobą - małą ich ilość. Wyniki te jasno pokazują, że nie ma żadnego związku pomiędzy poziomem przeciwciał a zachorowalnością na błonicę. Teorię przeciwciał obalono po tym jak „Medical Research Council” orzekł:
Niektóre z wyników badań były tak absurdalne i sprzeczne, że musieliśmy zaprzestać ich przeprowadzania.
Komentując odkrycia, dr M. Beddow Bayly stwierdził:Badania te dowiodły, że teoria przeciwciał jest mitem. Jednakże nadal we wszystkich publikowanych danych dotyczących testowania odporności organizmu przed infekcją polio fakty te są wygodnie ignorowane.
Kilkadziesiąt lat później, pomimo dowodów potwierdzających fałsz teorii przeciwciał, wiara w skuteczność szczepionek nadal się na niej opiera."
Jest to cytat z niestety dość nierównej książki na temat szczepień, dostępnej m.in. tu:
http://www.vismaya-maitreya.pl/ksiazki_itp/Szczepienia_-_niebezpieczne_ukrywane_fakty_-_Ian_Sinclair.pdf [do weryfikacji]

„British Medical Council podał, że nie znaleziono korelacji pomiędzy zachorowaniem na dyfteryt a poziomem przeciwciał. Naukowcy stwierdzili również brak zachorowań wśród ludzi z niskim poziomem przeciwciał oraz przeciwnie, ciężkie przebiegi zachorowań wśród ludzi z wysokim mianem przeciwciał.”
http://www.dzieci.bci.pl/strony/blask/szcz1.html (niestety informacje powtarzał też dr Jaśkowski więc do weryfikacji)


Wg. poniższego okazuje się, że przeciwciała (ich wysoki poziom) nie są potrzebne, aby w pełni wyzdrowieć z odry? Czyżby zapewnianie, że przeciwciała to układ odpornościowy nie jest prawdą?
"Jednym z najbardziej niepokojących odkryć w medycynie klinicznej było stwierdzenie, że dzieci z wrodzoną agamma-globulinemią, których organizm nie mógł produkować żadnychg przeciwciał i miał tylko nieznaczne ślady immunoglobuliny w obiegu, ale przechodziły odrę w normalny sposób, wykazywały taka samą sekwencję objawów, a następnie zyskiwały odporność. (9)"
http://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(68)90701-0/abstract

O zarażaniu po szczepieniach i mimo szczepień
Dzieci szczepione szczepionkami zawierającymi żywe patogeny mogą chorować i zarażać w ciągu kilku, kilkunastu dni po szczepieniach. Znane są przypadki różyczki, polio, odry, rotawirusów etc
http://szczepienie.blogspot.com/2015/02/szczepione-dzieci-moga-zarazac-zywymi.html

O możliwości zarażenia się wirusem odry od szczepionki MMR:
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1581070035438235

Przykład epidemii odry zaobserwowanej w Holandii pośród osób zaszczepionych:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24655811

prof. dr. hab. med. Jerzy Kulczycki o dużej epidemii odry, która nawiedziła USA w latach 1988–1990:
"nawet tak rygorystycznie wprowadzone i konsekwentnie realizowane szczepienia, jak to miało miejsce w USA, szczepienia przeciw odrze mogą nie stanowić dostatecznego zabezpieczenia przed zjawiskiem, które nazywamy „rokiem epidemicznym”
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1581909555354283


Potwierdzone 5 przypadków SVF (secondary vaccination failure) wśród prawidłowo zaszczepionych dzieci przeciwko odrze. Dzieci miały odpowiedni poziom przeciwciał a jednak zachorowały na odrę:
"We report 5 patients with secondary vaccine failure (SVF) who were infected with natural measles 2, 5, 5, 7 and 12 years, respectively, after vaccination with further attenuated live measles vaccine during infancy. Their seroconversion had been confirmed after vaccination. Three of the 5 patients had mild (modified) measles, while the remaining 2 patients had typical measles. The hemagglutination inhibition antibody titers to measles virus in paired acute and convalescent sera showed a secondary response pattern in 4/5 patients, and a primary response pattern was present in the remaining patient. Measles IgM antibodies were present in all patients during the convalescent stage. The patient with the primary response pattern may have had a decrease in the B cell memory during the 5-year period between vaccination and infection. This may be the first SVF case report that confirms the existence of completely waning immunity in recipients of the further attenuated live measles vaccines."
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9181657

Państwowy Zakład Higieny na pytanie "Na czym polega odporność poszczepienna?" Odpowiada tak: "Wprowadzony do organizmu antygen ze szczepionki pobudza komórki układu odpornościowego do produkcji swoistych przeciwciał."
http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=2&id=89&sz=330
Wiadomo, że odpowiednie odżywianie bez wątpienia przyniosło tę poprawę o 99,9% we wskaźnikach śmiertelności.
Niestety, do tej pory twórcy oraz zwolennicy szczepionek tak naprawdę nie rozumieją, jak funkcjonuje układ odpornościowy. Co gorsza, używają przeciwciał do pomiaru odporności, podczas gdy prawda jest taka, że przeciwciała po odrze są naprawdę tylko oznaką, co nastąpiło i nie mogą być jedyną miarą przyszłej ochrony."
1. http://time.com/3430107/rob-schneider-state-farm-vaccines/ 
2. Vital Statistics of the United States 1937, 1938, 1943, 1944, 1949, 1960, 1967, 1976, 1987, 1992; Historical Statistics of the United States—Colonial Times to 1970 Part 1; Health, United States, 2004, US Department of Health and Human Services; Vital Records & Health Data Development Section, Michigan Department of Community Health; US Census Bureau, Statistical Abstract of the United States: 2003; Reported Cases and Deaths from Vaccine Preventable Diseases, United States, 1950–2008; http://www.dissolvingillusions.com/wp-content/uploads/2013/03/G17.7-US-Measles-Percent-Decline-1912-1975.png 
3. Record of mortality in England and Wales for 95 years as provided by the Office of National Statistics, published 1997; Report to The Honourable Sir George Cornewall Lewis, Bart, MP, Her Majesty’s Principal Secretary of State for the Home Department, June 30, 1860, pp. a4, 205; Essay on Vaccination by Charles T. Pearce, MD, Member of the Royal College of Surgeons of England; Parliamentary Papers, the 62nd Annual Return of the Registrar General 1899 (1891–1898); http://www.dissolvingillusions.com/wp-content/uploads/2013/03/G11.4-UK-Measles-1838-1978.png” 
4. Measles Epidemic, British Medical Journal, February 7 1959, p. 354; Vital Statistics, British Medical Journal, February 7 1959, p. 381. 
5. A. Langmuir, “The Importance of Measles as a Health Problem,” American Journal of Public Health, vol. 52, no. 2, 1962, pp. 1–4. 
6. Vital Statistics of the United States 1963, Vol. II—Mortality, Part A, pp. 1–18, 1–19, 1–21. 
7. http://www.cdc.gov/vaccines/vac-gen/howvpd.htm 8. B. Goldman, “The Bodyguard: Tapping the Immune System’s Secrets,” Stanford Medicine, Summer 2011. 
9. “Measles as an Index of Immunological Function,” The Lancet, September 14, 1968, p. 611. 
10. Fred R. Klenner, MD, “The Use of Vitamin C as an Antibiotic,” Journal of Applied Nutrition, 1953. 11. Wafaie W. Fawzi, MD; Thomas C. Chalmers, MD; M. Guillermo Herrera, MD; and Frederick Mosteller, PhD, “Vitamin A Supplementation and Child Mortality: A Meta-Analysis,” Journal of the American Medical Association, February 17, 1993, p. 901. 
12. J. M. Heffernan and M. J. Keeling, “Implications of Vaccination and Waning Immunity,” Proceedings of the Royal Society B, vol. 276, 2009. 
13. Wang, et al., “Evaluating measles surveillance using laboratory-discarded notifications of measles-like illness during elimination,” Epidemiol. Infect. 2007, p. 1366. 
14. “GPS MISDIAGNOSE MEASLES IN 97% OF CASES,” PULSE, January 18, 1997. 
15. Sérgio Souza Da Cunha, Laura C. Rodrigues, Mauríco L. Barreto, and InêsDourado, “Outbreak of Aseptic Meningitis and Mumps After Mass Vaccination with MMR Vaccine Using Leningrad-Zagreb Mumps Strain,” Vaccine, vol. 20, 2002, p. 1111. 
16. Panel Reviews New Vaccine That Could Be Controversial, NY Times, October 27, 2004, http://www.nytimes.com/2004/10/27/health/27vaccine.html - See more at: http://www.vaccinationcouncil.org/2014/10/09/crucifying-the-vaccine-heretics-by-roman-bystrianyk-co-author-dissolving-illusions-disease-vaccines-and-the-forgotten-history/#sthash.8eD1Cetu.dpuf fragment z
http://www.vaccinationcouncil.org/2014/10/09/crucifying-the-vaccine-heretics-by-roman-bystrianyk-co-author-dissolving-illusions-disease-vaccines-and-the-forgotten-history/


Teoria odporności stada była terminem stosowanym do ogólnej odporności na patogen w populacji na podstawie nabytej odporności na niego przez dużą liczbę członków w czasie. To nigdy nie miało w zamierzeniu być przeznaczone do opisania potencjalnej odporności grupy zdobytej poprzez szczepienia. To rozróżnienie jest ważne. Szczepienie nie jest synonimem do uodpornienia, chociaż te terminy są używane zamiennie.
Naturalne uodpornienie nabyte po przejściu choroby jest złożonym interaktywnym procesem w którym bierze udział wiele narządów i układów organizmu; nie może być zreplikowane przez sztuczną stymulację przeciwciał. Istnieją skąpe dowody na to, że odporność stada może być zastosowana do szczepionek w taki sposób, w jaki to pojęcie miało być użyte dla zarażania się chorobą. Dlaczego? Ponieważ oprócz wpływu na nasz układ odpornościowy poprzez oddzielne ścieżki, zachorowanie na konkretną chorobę daje trwałą odporność na całe życie, a szczepionki nie, stąd szczepienia przypominające.
Kolejne badania wskazują, że odporność stada nabyta dzięki szczepionkom jest konającym mitem, ponieważ wiele szczepionek w tym przeciw odrze i krztuścowi, stało się nieskutecznych.¹ ² ³ ⁴ ⁵ ⁶ . W pełni zaszczepione populacje nadal doświadczają epidemii. Nie za bardzo naukowym podejściem jest zwalanie winny za pojawiające się ogniska odry czy krztuśca na osoby nieszczepione, choć obecnie stało się to bardzo popularnym trendem. Odporność stada to termin, który powinien należeć do jego pierwotnego zamysłu zarażania się chorobą i trzymany z dala od żargonu szczepień. To po prostu nie pasuje.
– Dr Michael Bennese
Przypisy:
The Re-Emergence of Measles in Developed Countries: Time to Develop the Next-Generation Measles Vaccines
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3905323/

The genetic basis for interindividual immune response variation to measles vaccine: new understanding and new vaccine approaches
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3570049/
Low titers of measles antibody in mothers whose infants suffered from measles before eligible age for measles vaccination
http://www.virologyj.com/content/7/1/87
Duration of Immunity Against Pertussis After Natural Infection or Vaccination
http://journals.lww.com/pidj/Fulltext/2005/05001/Duration_of_Immunity_Against_Pertussis_After.11.aspx
Pertussis resurgence: waning immunity and pathogen adaptation – two sides of the same coin
.http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23406868
Pertussis Booster Vaccines May Not Fight Disease Resurgence
http://www.medscape.com/viewarticle/838572
Źródło: 

Warto też wiedzieć, że niektóre osobniki urodziły się z genami zapewniającymi odporność. Chodzi o odporność stałą wpisaną w DNA (praktycznie nie poznany proces), mało kto wie, że istnieje możliwość dopisywania do naszego DNA odporności i jest to jedyny taki proces, który w trakcie naszego życia zapisuje/dopisuje się do naszego DNA.
http://szczepienie.blogspot.com/2015/03/kompleksy-immunologiczne-po.html


Z uwagi na charakter nie których chorób (np. przyczyną są egzotoksyny) nawet pełny cykl szczepień i odpowiedni poziom przeciwciał nie wyklucza zachorowania na np. tężec.
http://szczepienie.blogspot.ca/2016/04/tezec-tetanus-antytoksyna-anatoksyna.html 
http://www.forumpediatryczne.pl/wiadomosc/pelny-cykl-szczepien-nie-wyklucza-zachorowania-na-tezec/5822.html
"U osób dorosłych podanie pojedynczej dawki szczepionki przeciw tężcowi powoduje powstanie mierzalnych poziomów przeciwciał przeciw tężcowi. Po podaniu drugiej dawki szczepionki w próbkach surowic wykrywane są stężenia przeciwciał w zakresie 0,01-1,00 IU/ml, u 90% zaszczepionych osób o średnim poziomie 0,01 IU/ml. Brak kontynuacji szczepień na tym etapie spowoduje, że liczba osób posiadających poziom przeciwciał w surowicy poniżej 0,01 IU/ml wzrośnie po roku do 20%. Podanie trzeciej dawki szczepionki po 12 miesiącach od podania pierwszych dwóch dawek powoduje wielokrotny wzrost stężenia przeciwciał, osiągający wartość powyżej 5 IU/ml i utrzymujący się na poziomie powyżej 0,01 IU/ml przez stosunkowo długi czas.
Dzieci znacznie lepiej odpowiadają na podanie szczepionki przeciw tężcowi niż dorośli, co wyraża się w osiąganiu wyższych poziomów przeciwciał. U starszych osób podanie trzech dawek szczepionki pozwala na utrzymanie ochronnego poziomu przeciwciał u 3 zaszczepionych osób przez okres ok. 8 lat. Stąd też co 10 lat zalecane jest podawanie dawek przypominających, co zapewnia utrzymanie odporności na poziomie zapewniającym ochronę przed zachorowaniem.
W wyniku szczepienia powstają przeciwciała klasy IgG zdolne do neutralizacji toksyny tężcowej. Wartość stężenia przeciwciał przeciw tężcowi wynosząca 0,01 IU/ml oznaczoną metodą ELISA jest przyjęta jako najniższy poziom zapewniający skuteczną ochronę przed zachorowaniem na tężec.
Należy jednak pamiętać, że tężec jest toksykozą, stąd wymieniona wartość nie daje 100% gwarancji ochrony przed zachorowaniem. Poziom przeciwciał krążących nawet wynoszący 0,01 IU/ml może być niewystarczający do zneutralizowania toksyny tężcowej w przypadku ciężkich zakażeń.
Osobom szczególnie narażonym na zachorowanie na tężec lub osobom z objawami tężca podawana jest immunoglobulina przeciw tężcowi w celu natychmiastowego zneutralizowania wytwarzanej przez laseczki tężca i jeszcze nie związanej w układzie nerwowym toksyny tężcowej, co może wpłynąć na złagodzenie objawów choroby."
Źródło:
Roper M.H., Wassilak S.G.F., Tiwari T.S.P., Orenstein W.A. Tetanus toxoid. W: Plotkin S., Orenstein W.A., Offit P.A. Vaccines, wyd 6, 2013, str. 746.
http://www.szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=3&id=83&sz=1322&to=szczepionka

W dużym skrócie: Anatoksyna niszczy toksynę więc jeśli toksyny jest dużo może nie dać rady zwłaszcza, że poziom przeciwciał szybko spada.
Wg mp,.pl szacunkowo 70 - 100 % dzieci nie zachoruje na tężca - czyli może się zdarzyć, że jednak zachorują - pomimo pełnego zaszczepienia.
"Czy szczepienie jest skuteczne?
Tak, kompletne szczepienie jest bardzo skuteczne:
87—99% dzieci nie zachoruje na błonicę, u pozostałych zaś choroba będzie miała łagodny przebieg;
70—100% dzieci nie zachoruje na tężec;
około 85% dzieci nie zachoruje na krztusiec o cięższym przebiegu, a 71–78% wcale nie zachoruje w ciągu kilku lat po ostatnim szczepieniu. Uwaga
http://pediatria.mp.pl/szczepieniaochronne/59269,szczepienie-przeciwko-blonicy-tezcowi-i-krztuscowi



Sporo dobrych odnośników do ciekawych informacji popartych naukowymi dowodami, na temat odry:
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1584549455090293

Na podstawie:
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1588443294700909?pnref=story


Układ odpornościowy składa się z dwóch rodzai: z odporności wrodzonej i odporności adaptacyjnej. Odporność wrodzona jest pierwszą linią obrony, która opiera się na komórkach i mechanizmach zapewniających nieswoistą odporność. Odporność adaptacyjna polega na arsenale komórek B, które produkują przeciwciała. [Szczepionki stymulują odporność adaptacyjną, jednocześnie tłumiąc odp.wrodzoną.]
Jednak czy ten wysoki poziom przeciwciał jest jednoznaczny z ochroną przed chorobami? Okazuje się, że nie zawsze i poniżej jest kilka przykładów takich badań:
W badaniu zatytułowanym „Utrzymanie poziomu komórek B makrofagów zatok pod torebkowych chroni przed śmiertelną infekcję wirusową niezależnie od odporności adaptacyjnej” zbadano myszy, które zostały zainfekowane wirusem pęcherzykowatego zapalenia jamy ustnej (VSV). Wyniki tego eksperymentu zaskoczyły naukowców. Dr Ulrich H. von Andrian stwierdził: „Myszy zakażone VSV mogą być ofiarami śmiertelnego zakażenia ośrodkowego układu nerwowego, nawet gdy mają wysokie stężenie przeciwciał anty-VSV w organizmie. Ta obserwacja doprowadziła nas do ponownego rozważenia udziału adaptacyjnej odpowiedzi immunologicznej na przeżycie infekcji VSV.”
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22386268
Naukowcy przebadali również zainfekowane myszy, które nie wytworzyły przeciwciał.I tu kolejne zaskoczenie: „przeżycie ekspozycji na VSV nie wymagało przeciwciał lub innych aspektów nabytej odporności”. Współautor badania, dr Matteo stwierdził, że „komórki B wytwarzają związek chemiczny, który jest potrzebny w utrzymaniu wrodzonych komórek odpornościowych o nazwie makrofagi. Makrofagi wyprodukowały interferony typu I, które były niezbędne w zapobieganiu śmiertelnej infekcji VSV”.
Jednak badanie von Andriana nie jest jedynym, które przyniosło takie zaskakujące wyniki dla społeczności medycznej, która do tej pory polega na obecności przeciwciał jako jedynym wskaźniku odporności. Na przykład w badaniu zatytułowanym „Jakie są ograniczenia adjuwantylności?” naukowcy doszli do podobnego wniosku, jeśli chodzi o relacje między obecnością przeciwciał, a odpornością. Stwierdzili, że „w wielu przypadkach, miana przeciwciał specyficznych dla antygenu nie korelują z ochroną. Ponadto, bardzo niewiele jest wiadomo na temat parametrów odporności komórkowej, które mogą być traktowane jako substytuty ochrony „.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11587808


Podobnie w badaniu opublikowanym w „Neurology” o tytule: „Poważny tężec u pacjentów z wysokimi mianami przeciwciał anty-tężcowych”. Wykazano, że miana były słabymi wskaźnikami odporności. Trzech pacjentów zostało zakażonych tężcem po otrzymaniu szczepienia i po potwierdzeniu wysokiego stężenia przeciwciał.
http://www.neurology.org/content/42/4/761.abstract
Kolejne tego typu badanie, pt: „Tężec u zaszczepionego pacjenta” http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1116846/ skłoniło British Medical Journal do napisania listu do praktykujących lekarzy, aby nie wykluczali rozpoznania tężca u pacjentów, który zostali w pełni zaszczepieni. http://www.bmj.com/content/320/7231/383.1
Jednak już wczesniej wiele lekarzy ostrzegało przed poleganiem na mianach przeciwciał w ocenie odporności. Na przykład, dr F.M. Burnet napisał w swoim artykule „Odra jako wskaźnik funkcji immunologicznych”, opublikowanym w The Lancet w 1968 roku: „Jednym z najbardziej niepokojących odkryć w medycynie klinicznej było stwierdzenie, że dzieci z wrodzoną agammaglobulinemią, które nie mogły wytwarzać przeciwciał i miały tylko nieznaczne ślady immunoglobuliny w obiegu, zarażały się odrą w normalny sposób, wykazywały normalną sekwencję objawów i następnie nabywały odporność. Nie wykryto żadnych przeciwciał przeciwko odrze w ich surowicy.” http://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736%2868%2990701-0/abstract
Warto również rozważyć wypowiedzi nagrane podczas zeznań do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w 2006 roku dotyczące szczepienia MMR i badania przeciwciał: „Test mian nie mierzy i nie może zmierzyć odporność, ponieważ odporność na określone wirusy nie jest uzależniona od przeciwciał, ale od pamięci komórkowej, której nie ma możliwości, żeby zmierzyć. Komórki pamięci są tym, co popycha system odpornościowy do tworzenia przeciwciał i wysyłania ich do zakażonego miejsca wywołanego przez wirus, którego „pamiętają”. Komórki pamięci nie potrzebują „przypomnienia” w postaci ponownego szczepienia, aby utrzymać produkcję przeciwciał. (Science, 1999; „Pamięć immunologiczna systemu nie wymaga przypominania.”)
Immunolog John B. March również stwierdził brak korelacji pomiędzy poziomem przeciwciał i odpornością. W wywiadzie dla magazynu Private Eye opublikowanym 25 stycznia 2002 roku, dr March powiedział, że pomiar reakcji przeciwciał jest zwykle bardzo słabą metodą pomiaru odporności. „Szczególnie w przypadku chorób wirusowych, to komórkowa odpowiedź immunologiczna jest bardzo ważna, a poziom przeciwciał i ochrona to zupełnie odłączne sprawy.” http://www.whale.to/v/mmr445.html
Kolejny immunolog, dr Tetyana Obukhanych, podsumowała charakter badania mian przeciwciał oraz korelację z poziomem ochrony w rozmowie z Catherine Frompovich: „Pojęcie przeciwciał powstało z badań na toksynach, takich jak toksyna błonicy i tężca. Początkowo przeciwciała były określane jako ‚anty-toksyny’, które pojawiały się we krwi w miejscu, gdzie wstrzykiwano toksyny badanym zwierzętom. (…) Jednak badania immunologiczne nad anty-toksynami udały się w kierunku bardzo wąskiej drogi i uznano, że ta zdolność anty-toksyczna jest ograniczona do pewnej klasy immunoglobulin, które obecnie nazywamy przeciwciałami. (…) Chciałbym wspomnieć, że na podstawie badań klinicznych opisanych w książce dra Thomasa Levy’ego, ‚Wyleczenie nieuleczalnego’, kwas askorbinowy można by zaliczyć do definicji ‚anty-toksyny’, gdyż jak wiadomo, potrafi skutecznie zahamować objawy większości toksyn jak również chorób zakaźnych przy podawaniu dożylnym w bardzo dużych dawkach.” http://www.vaccinationcouncil.org/2012/06/13/interview-with-phd-immunologist-dr-tetyana-obukhanych-by-catherine-frompovich/
Jednak większość z podstawowych badań immunologicznych została poświęcona szczegółom procesu produkcji przeciwciał i to było wspierane i nagradzane licznymi nagrodami Nobla. Dzięki temu stworzono skoncentrowany na przeciwciałach paradygmat w immunologii. I na tym oczywiście bazuje cała polityka szczepień.
Kiedy widzimy tak wiele zgłoszeń o wybuchach ognisk chorobowych wśród prawidłowo zaszczepionych osób, a także doniesienia o chorobach u osób, które miały udokumentowane wysokie miana przeciwciał, to tylko wzmacnia moje przekonanie [autora artykułu], że paradygmat oparty na przeciwciałach powinien zostać ponownie przeanalizowany. Mówiąc w skrócie, ani szczepienie, ani obecność przeciwciał nie jest jednoznaczne z odpornością.
Źródło: http://www.activistpost.com/2014/01/the-antibody-deception.htmlZnalezione na: NIE dla szczepień
Zobacz na:Zobacz na:Odporność Stada
PRZECIWCIAŁA = ODPORNOŚĆ?
Debata o szczepieniach – błędne łączenie epidemiologii i matematyki http://spartakus62.blog.pl/2016/10/25/ospa-wietrzna-lac-varicella-vzv-kompilacja-informacji-nop/ [do weryfikacj]













W 2002 r. Dr Peter Aaby i współautorzy opublikowali badanie przeprowadzone w wiejskim Senegalu na obszarze, na którym wystąpiła epidemia odry. Zgodnie z badaniem: „ W ostrym stadium zakażenia nie umarł żaden wskaźnik ani wtórny przypadek odry, ani żadne z dzieci narażonych na odrę nie zmarło w ciągu pierwszych 2 miesięcy po ekspozycji”. (Biorąc pod uwagę to, co wiemy z publikacji Lancet Global Health z 2015 r. , Identyfikując niedobór witaminy A jako czynnik ryzyka śmiertelności od odry możemy bezpiecznie założyć, że być może dzieci w tym obszarze nie miały tak niedoboru witaminy A, jak dzieci w innych częściach Afryki i Azji, gdzie wiadomo, że zakażenie odrą powoduje wysoką śmiertelność.)
Dr Aaby i współautorzy testowali powszechnie przyjęte założenie, że po przeżyciu odry dzieci będą miały wyższą śmiertelność z powodu innych infekcji z powodu długotrwałej supresji immunologicznej, która, jak się uważa, następuje po odrze. Ale uzyskali przeciwne wyniki. W rzeczywistości odkryli, że „narażone dzieci rozwijające się odrę kliniczną miały niższą śmiertelność skorygowaną pod względem wieku w ciągu następnych 4 lat niż narażone dzieci, które nie rozwinęły klinicznej odry”
Wynik badania z 2002 r. Był zgodny z wcześniejszymi badaniami: „Brak długotrwałej nadmiernej śmiertelności po zakażeniu odrą: badanie społeczne z Senegalu” i „Brak trwałej immunosupresji limfocytów T lub zwiększona śmiertelność po zakażeniu odrą: badanie społeczne z Gwinei Bissau”.
https://www.tetyanaobukhanych.com/blog/should-you-be-afraid-that-measles-gives-you-immune-amnesia?fbclid=IwAR2BTV1TbXzhx-o4DZnOf5F3iVf1DomH7bEFKlv26-FiZ2azw-GUagABxcQ



Rzeczywiście udowodnono, że wirus odry powoduje tymczasową utratę pamięci immunologicznej. Ale kiedy udowodniono, że pamięć immunologiczna ma coś wspólnego z ochroną przed ponownym zakażeniem? Przeciwnie, badania przeprowadzone w laboratorium szwajcarskiego naukowca (i laureata nagrody Nobla w 1996 r.) Dr Rolfa Zinkernagela. W tytule swojego krytycznego przeglądu z 2012 roku wyraźnie stwierdza: „Pamięć immunologiczna nie jest równa odporności ochronnej”.

Ponadto wirus ospy wietrznej (ospa wietrzna) działa dokładnie tak samo jak wirus odry - zaraża limfocyty pamięci - jak podano w innym badaniu papieropublikowany w PLoS Pathogens w 2013 r .: „Podczas wiremii wirus preferencyjnie infekował komórki T pamięci, początkowo komórki T pamięci centralnej, a następnie komórki T pamięci efektorowej.”https://www.tetyanaobukhanych.com/blog/should-you-be-afraid-that-measles-gives-you-immune-amnesia

Kolejny artykuł opublikowany niedawno w Science jest zatytułowany „Zakażenie wirusem odry zmniejsza istniejące wcześniej przeciwciała, które zapewniają ochronę przed innymi patogenami”. „

Przeciwciała, które zapewniają ochronę”? Zatrzymajmy się tutaj. Kiedy udowodniono, że przeciwciała zapewniają ochronę? W rzeczywistości zaobserwowano coś wręcz przeciwnego. Czy nie pamiętamy innego wybitnego naukowca (i zdobywcy Nagrody Nobla w 1960 r.) Sir Franka Macfarlane Burneta, który powiedział nam co do roli przeciwciał (a raczej ich braku) w odporności u dzieci, które nie wytwarzały przeciwciał z powodu choroby genetycznej zwanej agammaglobulinemia:

„Ku zaskoczeniu wszystkich [dzieci z agammaglobulinemią] wykazał normalny przebieg odry z typową wysypką, która zanikała w normalnym czasie, a po niej nastąpiła równie znaczna odporność na ponowną infekcję, jaką wykazałby każdy inny rekonwalescent. Wytwarzanie przeciwciał nie jest zatem konieczne ani do wyleczenia, ani do rozwoju odporności na odrę. ”(Burnet i White. Naturalna historia chorób zakaźnych. Cambridge University Press, 1940)


„Pracownicy szpitala pracujący w obszarach opieki nad pacjentem od lipca do listopada 1990 r. Zostali przebadani pod kątem poziomu przeciwciał przeciw odrze przy użyciu dostępnego w handlu enzymu testu immunologicznego (EIA). Czterech pracowników opieki zdrowotnej zaszczepionych w przeszłości zachorowało na odrę. Wszyscy mieli dodatnie poziomy przeciwciał przeciw odrze przed chorobą. ”


W skrócie ani kolejne dawek szczepień ani nawet wysokie stężenie przeciwciał nie można automatycznie utożsamiać z rozwojem odpowiedniej odporności. Więcej
http://szczepienie.blogspot.com/2015/10/wysokie-miano-przeciwcia-oznacza.html

Dr Tetyana Obukhanych
Zanim zaczniemy panikować z powodu wykazanego wpływu infekcji odry na chwilową utratę pamięci immunologicznej lub obniżenie poziomu przeciwciał wiążących wirusa, zadajmy sobie pytanie: czy w pełni rozumiemy biologiczną podstawę odporności na ponowną infekcję wirusową?
https://www.tetyanaobukhanych.com/blog/should-you-be-afraid-that-measles-gives-you-immune-amnesia


https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12443670
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26275329
https: //www.ncbi.nlm .nih.gov / PubMed / 8629610
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8684874
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12690020
https: // www .ncbi.nlm.nih.gov / pubmed / 22952446
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22481438
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23675304
https: // www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8440884https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC27213/figure/F1/https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC188883/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/6248780https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16081161
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8667923
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19255001https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed / 22017482

3 komentarze:

  1. "Uważa się, że szczepionki działają, kiedy wywołują wytwarzanie się przeciwciał, ale ponieważ pomijany jest wrodzony system komórek NK, to odpowiedź przeciwciał nie jest aż tak silna, jak w przypadku przejścia wirusa przez system immunologiczny w odpowiedni sposób.
    Stwarza to drugorzędną kwestię "pierwotnego grzechu antygenowego" (OAS).
    OAS odnosi się do początkowej odpowiedzi systemu immunologicznego na jakąkolwiek inwazję. Kiedy to nastąpi, to poziom reakcji ciała będzie już na zawsze taki sam. Jeśli OAS jest słabą odpowiedzią, to kolejne odpowiedzi na podobną inwazję będą słabe; jeśli odpowiedź początkowa jest silna, kolejne odpowiedzi będą równie silne.
    A skoro szczepionki nie mogą replikować wirulencji dzikiego wirusa bez powodowania tego samego procesu chorobowego, to OAS ze szczepienia jest stłumiony.
    Prawdziwa "odporność stada" może wynikać wyłącznie ze zdrowego, w pełni sprawnego systemu immunologicznego. Szczepionki nie mogą przyczynić się do "odporności stada", ponieważ szczepionki stymulują tylko jedną z dwóch zasadniczych części układu odpornościowego. I nawet tę część, którą pobudzają, robią bezskutecznie.
    Kiedy pojawiają się przypadki tej choroby, urzędnicy w pierwszej kolejności obwiniają za to zmniejszoną "odporność stada" z powodu tych, którzy odmawiają szczepienia pomimo faktu, że większość państw osiągnęła docelowy cel CDC w wysokości 95% wskaźnika wyszczepialności wśród dzieci. Wina powinna być raczej umieszczona w koncepcji nieskutecznego stymulowania odpowiedzi immunologicznej, co pozostawia szczepione osoby podatne na choroby i pozbawia ich odpowiedniej odpowiedzi immunologicznej.
    Rzeczywistość niewystarczającej ochrony wśród osób szczepionych jest pokazana w liczbie zaszczepionych osób, u których rozwinęła się dokładnie ta choroba, przeciwko której byli szczepieni. Jest to dowód na to, że szczepionki nie dają odporności stada, która może pochodzić jedynie z pełnej reakcji, gdzie współpracują ze sobą zarówno wrodzona (komórkowa), jak i adaptacyjna (humoralna) część systemu immunologicznego".
    http://www.stopmandatoryvaccination.com/public-health/myth-4-herd-immunity/
    -Peter Asher
    http://szczepienia.wybudzeni.com/2016/11/22/krztusiec-pierwotny-grzech-antygenowy/
    http://szczepienia.wybudzeni.com/krztusiec/
    https://www.facebook.com/vaccinationinformationnetwork/posts/10156490640758998?hc_location=ufi

    OdpowiedzUsuń
  2. Wystarczy zrozumieć co to jest szczepionka. Czy zwierzęta się szczepią? Oprócz mrówek nie znaleziono innych zwierząt które się szczepią (może nie wiem o innym przypadku mimo iż szukałem). Szczepienie polega na zlizaniu niewielkiej ilości czynnika chorobotwórczego z innego osobnika by śladowo przechorować a i uzyskać odporność. Podkreślam PRZECHOROWAĆ. To tak jak nasze mamy wysyłały nas do przedszkola na siłę jeżeli tylko usłyszały że ktoś jest chory na odrę. Ze świnką i różyczką było podobnie. Organizm po napotkaniu na ŻYWY CZYNNIK CHOROBOTWÓRCZY wydziela całą odpowiedź immunologiczną. Tylko część z tej odpowiedzi to przeciwciała. W latach 60tych pomiarem skutecznośći szczepionek (przez przypadek - jako czynnik proporcjonalny) stał się pomiar przeciwciał.... A one nie są odpowiedzią immunologiczną tylko jednym z markerów odpowiedzi immunologicznej. Są jedynie znacznikami.... Producenci wykorzystali ten fakt i zaczeli stosować adjuwanty = czynniki powodujące reakcję alergiczną organizmu na wprowadzane martwe (!) komórki patogenu = wytwarzajace dużą ilość przeciwciał (wyrzut - powodujący czasami upośledzenie organizmu bo jest to jak desant 100tysiecznej armii gotowej do ataku na teren gdzie nie ma wroga - więc atakuje co jest = choroby autoimmunologiczne)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł, że ilość przeciwciał oznacza odporność jest traktowana jako naukowy fakt, ponieważ jest to marketingowa podstawa sprzedaży szczepionek. Przemysł szczepionkowy promuje mit, iż przeciwciała są najważniejszą częścią układu odpornościowego, ponieważ szczepionki tworzą przeciwciała. Jednakże, gdy występuje naturalne zakażenie, powstawanie przeciwciał jest tylko jedną z wielu odpowiedzi układu immunologicznego."
    https://pubmedinfo.org/2016/02/23/szczepionki-i-odpornosc/

    OdpowiedzUsuń

Proszę podawać źródła informacji. Chcę aby dyskusja była merytoryczna, krytyka mile widziana, ale spokojna i konstruktywna.
Przekleństwa, spam, atakowanie innych osób - takie posty będą usuwane.